Kaczyński się wściekł na PKW, ale i tak przebił go Duda. Prezydent ciska gromy i robi groźną minę! „Postkomunistyczna hydra”
Jarosław Kaczyński grzmi, że cierpliwość PiS się skończyła, ale jeszcze dalej idzie Andrzej Duda. Prezydent połączył decyzję PKW z „postkomunistycznymi łże-elitami”. A to nie wszystko.
Zaskakująca decyzja
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne z 2023 roku. Partia zwróciła się ze skargą do Izby Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a ta uwzględniła to odwołanie. Problem w tym, że Izba nie jest uznawana przez europejskie trybunały oraz przez obecny obóz władzy. Nie było więc jasne, czy PKW przychyli się do orzeczenia nieuznawanej Izby. Członkowie PKW zebrali się w poniedziałek 16 grudnia o godzinie 12, by przeanalizować tę sprawę.
Ostatecznie posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej zostało odroczone do czasu „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”. Za wnioskiem o odroczenie głosowało 5 z 9 członków PKW. Spotkało się to ze zdecydowaną reakcją – najpierw Jarosława Kaczyńskiego, a później Andrzeja Dudy.
— Nasza cierpliwość się skończyła. Za tą decyzją stoją konkretni ludzie: Ryszard Balicki, Ryszard Kalisz, Paweł Gieras, Maciej Kliś i Konrad Składowski. Ci panowie stanowią tę pięcioosobową większość PKW, która podejmuje tego rodzaju decyzje. W PKW pana Kalisza być nie powinno, z tego względu, że jego partia nie ma dostatecznego procentu głosów w Sejmie, by mieć możliwość wysłania reprezentanta do PKW — powiedział na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.
— Jeśli chodzi o decyzję PKW, która zabierała nam pieniądze za wybory parlamentarne, to mamy decyzję prawomocną i pozytywną dla nas. To decyzja SN i nie ma od niej żadnego odwołania. To decyzja, która powinna być obligatoryjnie zatwierdzona. To obowiązek. PKW nie wykonała tego obowiązku, czyli popełniła przestępstwo — mówił prezes PiS. (…) — Chcę powiedzieć jasno, że nie otrzymamy pieniędzy i nic nie wskazuje na to, byśmy je kiedykolwiek przy tym kształcie PKW otrzymali. Stąd apel, by wpłacać pieniądze. To są w istocie pieniądze na kampanię Karola Nawrockiego — przekonywał prezes PiS.
Prezydent o łże-elitach
Decyzja PKW rozsierdziła też Andrzeja Dudę, który został zapytany o spraawę na konferencji prasowej po spotkaniu prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej w Wiśle. — Jeżeli ktoś kwestionuje jedną z izb Sądu Najwyższego, jeżeli używa określenia „neosędziowie”, to tym samym kwestionuje prezydencką prerogatywę powoływania sędziów, trwałość i stabilność tej prerogatywy. Absolutnie nigdy się z tym nie zgodzę i zawsze będę bronił sędziów, którzy otrzymali powołania i złożyli ślubowania przed prezydentem Rzeczypospolitej — powiedział Andrzej Duda.
— Ta hydra postkomunistyczna, która cały czas broni i podkarmia pozostałości komunistycznych łże-elit w Polsce dzisiaj dała po raz kolejny głos, jak rozumiem, w PKW — powiedział z groźną miną prezydent.
Prezydent @AndrzejDuda komentuje decyzję PKW: „Jeżeli ktoś kwestionuje jedną z izb SN, używa określeń „neo-sędziowie” to kwestionuje prezydencką prerogatywę powoływania sędziów. Absolutnie się z tym nie zgodzę i zawsze będę bronił sędziów” pic.twitter.com/stSbsWTGa6
— Żaklina Skowrońska (@zaklinaskowron) December 16, 2024
Źródło: Fakt.pl
5 Odpowiedzi na Kaczyński się wściekł na PKW, ale i tak przebił go Duda. Prezydent ciska gromy i robi groźną minę! „Postkomunistyczna hydra”
Ten Judasz niech już się nie odzywa, jest gotów sprzedać i zdradzić kraj dla korzyści własnych i dla kolesi. Złamał tyle razy konstytucję że powinien za to odpowiedzieć a nie szukać ciepłego stołka, pasożyt.
Panie Prezydencie mam już trochę lat ale takiego Prezydenta jak Pan nie było zapisze się Pan jako najgorszy Prezydent, dziwię się że pracował Pan dla sp.Lecha Kaczyńskiego i niczego się Pan nie nauczył, ale jeżeli Pana promotor się za Pana wstydzi to nie ma co mówić i na koniec to Pan doprowadzil do takiej sytuacji nie trzeba było powoływać takich sędziów czyli PiS
Cierpliwość SUWERENA skończyła się 15 października 2023 drogi Jarusiu😁
Anżej ma iloraz inteligencji poniżej ilorazu inteligencji orangutana, nie bierzcie go na serio
Pisie debile!