Kaczyński reaguje zaproszenie i od razu stawia Mentzena do pionu! „Jest jednak pewna proporcja”

Jarosław Kaczyński znów poczuł się szefem Polski. Prezes PiS odrzucił propozycję rozmowy z liderem Konfederacji, sugerując, że jeśli ktoś ma kogoś zapraszać, to raczej on, a nie na odwrót.

Komuś ego mocno spuchło

Na wstępie przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński po tym, jak Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie, zaapelował o utworzenie rządu technicznego. Prezes PiS stara się wykorzystać porażkę Rafała Trzaskowskiego do tego, aby pozbawić władzy rząd Donald Tuska. Jego zdaniem, wyniki niedzielnych wyborów to dla nich „czerwona kartka”.

Niedługo po tych słowach Sławomir Mentzen, który dwoi się i troi, aby tylko pozostać w centrum uwagi po pierwszej turze, zaproponował prezesowi PiS, aby ten wpadł do niego na rozmowę i opowiedział więcej o planach tworzenia nowego rządu.

Propozycja Jarosława Kaczyńskiego, dotycząca rządu technicznego i zakończenia rządów Tuska, na pierwszy rzut oka wydaje się nie mieć żadnych szans na większość w Sejmie. Jeżeli jednak Kaczyński wie więcej ode mnie i jest o czym rozmawiać, to zapraszam na spotkanie. Omówmy to – napisał Mentzen na X.

Lider Konfederacji będzie musiał jednak przełknąć gorzką pigułkę i pogodzić się z faktem, że nie jest nikim ciekawym dla Kaczyńskiego. Szef Nowogrodzkiej w rozmowie z dziennikarzami z wyraźnym brakiem entuzjazmu stwierdził, że nie skorzysta z tego zaproszenia.

– Jest jednak pewna proporcja odnosząca się i do wielkości klubów, i do doświadczenia politycznego. Także być może do was to nie przemawia, ale jestem z zupełnie innego pokolenia, waszych dziadków, nawet nie rodziców i dla mnie to jednak ma znaczenie – powiedział Kaczyński, czym sprowadził na ziemię lidera Konfederacji.

Można to więc zrozumieć, że dla Kaczyńskiego Mentzen nie jest kimś, kogo należy traktować poważnie, a jego partia nie jest na tyle silną grupą w Sejmie, aby podejmować z nimi rozmowy. Z drugiej strony, ile razy Mentzen i reszta Konfy zarzekali się, że nie będą współpracować z PiS, a tu takie podchody…

Źródło: Wirtualna Polska

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *