Kaczyński pod ścianą. Ziobro stawia ultimatum ws. Trybunału Konstytucyjnego

Po krótkiej przerwie wróciły ruchy robaczkowe wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Solidarna Polska postawiła kategoryczne ultimatum.

W Trybunale Konstytucyjnym cały czas jest pat w sprawie kluczowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Sejm przyjął nowelizację, która miała być furtką do pieniędzy z KPO, ale prezydent Andrzej Duda zagrał wszystkim na nosie i odesłał ją do mgr Julii Przyłębskiej. Według informacji RMF FM, Solidarna Polska postawiła Jarosławowi Kaczyńskiemu ultimatum w sprawie zbuntowanych sędziów.

Impas w Trybunale Konstytucyjnym

To już będą trzy miesiące, jak Jarosław Kaczyński stracił kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym. Szóstka sędziów uważa, że mgr Julia Przyłębska nie jest już prezesem TK i nie mają zamiaru brać udziału w rozprawach. To jeden z bardziej dobitnych dowodów na to, że prezes PiS traci kontrolę nad swoim obozem politycznym.

W TK nie jest w stanie już pociągać za sznurki, a na stole leży fundamentalna z punktu widzenia partii władzy ustawa, która została urodzona w ogromnych bólach. Miało być pięknie, zgrabnie i szybko z nowelizacją i środkami z KPO. Dzisiaj już nikt z Prawa i Sprawiedliwości nie wierzy w scenariusz otrzymania nawet jednego euro z KPO.

Jarosław Kaczyński przed świętami udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej w którym stanął w obronie mgr Julii Przyłębskiej. Ponadto dał do zrozumienia, że już niedługo zbierze się 11 sędziów oraz zasugerował, jakiego oczekuje werdyktu. To zdenerwowało sędziów, którzy zaczęli mówić o niedopuszczalnych naciskach.

Ultimatum

RMF FM podkreśla, że do 20 marca Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro miał przesłać do TK swoją ocenę kwestionowanego prawa, ale nadal nie złożył takowej opinii. Bez stanowiska Prokuratury Generalnej sędziowie nie mogą wyznaczyć terminu rozprawy. Do tego dochodzi ultimatum postawione przez Solidarną Polskę, które brzmi dość mocno. Chodzi o mgr Julię Przyłębską.

Jeśli Julia Przyłębska odsunie się od kierowania Trybunałem Konstytucyjnym, zbuntowani sędziowie wrócą do orzekania i nie będą blokować rozpatrzenia ustawy o Sądzie Najwyższym. Takie ultimatum ze strony ziobrystów miało paść w ramach wewnątrzkoalicyjnych negocjacji – wynika z nieoficjalnych ustaleń RMF FM.

Po publikacji RMF FM, Solidarna Polska zaprzeczyła podawanym informacjom. – Nie jest prawdą, że Solidarna Polska w ramach negocjacji koalicyjnych stawia warunki związane z aktualną sytuacją w TK. Działania sędziów TK nie mają zatem żadnego związku z działaniami Solidarnej Polski, a tym bardziej negocjacjami koalicyjnymi – brzmi oświadczenie.

Źródło: RMF FM

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *