Kaczyński i spółka ze strachem patrzą na TE zapisy umowy koalicyjnej. Chodzi o rozliczenie rządów PiS
Umowa koalicyjna KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy została podpisana. W dokumencie znalazł się fragment dotyczący rozliczenia rządów Zjednoczonej Prawicy.
Umowa koalicyjna
10 listopada w samo południe Donald Tusk, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń podpisali umowę koalicyjną KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Umowa koalicyjna jest jawna i każdy może zapoznać się z jego treścią. Pierwsza część dotyczy ustaleń programowych. Znajduje się tam 24 podpunktów, m.in. na temat bezpieczeństwa Polek i Polaków, poprawy systemu ochrony zdrowia, naprawienia systemu podatkowego czy wzmocnienia praw kobiet.
Trzecia część umowy dotyczy zasad działania koalicji. Znajdziemy w niej m.in. nazwiska kandydatów koalicji na najważniejsze stanowiska w państwie. Zgodnie z zapowiedziami, kandydatem na premiera jest Donald Tusk, wicepremierami mają zostać Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski. Urząd marszałka Sejmu będzie rotacyjny – pierwsze dwa lata kadencji Sejmu będzie to Szymon Hołownia, kolejne dwa – Włodzimierz Czarzasty. Kandydatką koalicji na marszałek Senatu jest Małgorzata Kidawa-Błońska.
Rozliczenie PiS
Teraz cofnijmy się do drugiej części umowy koalicyjnej, bo dotyczy ona rozliczenia rządów Zjednoczonej Prawicy.
– Bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników, musi zostać nazwane i rozliczone. Bez rozliczenia patologii i przestępstw poprzedniej władzy nie ma i nie będzie sprawiedliwej i praworządnej Polski – czytamy w dokumencie. Koalicjanci zobowiązali się do kilku rzeczy.
– Pociągniemy do odpowiedzialności konstytucyjnej odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności, za upartyjnienie instytucji publicznych, za sprzeniewierzanie środków publicznych i za ich bezprawne, niecelowe i niegospodarne wydatkowanie – czytamy. Rządy Zjednoczonej Prawicy zostaną też rozliczone „w obszarach wymagających szczegółowego i transparentnego zbadania powołamy odpowiednie sejmowe komisje śledcze”. Koalicjanci zapewniają też, że doprowadzą do rozliczenia przez niezależną prokuraturę i niezawisłe sądy wszystkie osoby winne m.in. sprzeniewierzenia środków publicznych na cele partyjne i osobiste, nepotyzmu w instytucjach publicznych i spółkach Skarbu Państwa oraz korupcji politycznej, zorganizowanego systemu siania nienawiści w mediach rządowych, wykorzystywania środków i instytucji publicznych (jak spółki Skarbu Państwa) do wpływania na decyzje wyborcze społeczeństwa i fałszerstw dokumentów i fałszerstw urzędniczych.