Kaczyński grozi! OTO co stanie się z ważnym ministrem, gdy PiS wróci do władzy. „Będzie musiał bardzo długo…”

Waldemar Żurek szybko trafił na czarną listę Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS znów straszy ministra sprawiedliwości więzieniem.

Kaczyński atakuje ministra Żurka

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wyrasta na najmniej lubianą postać przez obóz PiS. Podpadł Nowogrodzkiej, bo – mówiąc potocznie – nie cacka się w robocie i aktywnie działa, by naprawić bałagan w wymiarze sprawiedliwości, który zostawił PiS. Wydał już rozporządzenie zmieniające regulamin urzędowania sądów, teraz przedstawił projekt ustawy praworządnościowej. Nic dziwnego, że Jarosław Kaczyński co chwila atakuje ministra.

Waldemar Żurek jest człowiekiem, który powinien się znaleźć, i to na bardzo długie lata, w państwowych zakładach karnych. I wierzę w to, że się znajdzie — grzmiał niedawno prezes PiS. — Bo łamie prawo w sposób tak bezczelny, jak jeszcze dotąd nie łamano — dodał Kaczyński.

I powtarza to jak mantrę. Podczas czwartkowej konferencji prasowej został zapytany o ustawę praworządnościową i znów zaczął grozić ministrowi.

W sprawach praworządności nie ma kompromisu. Praworządność musi być, a w praworządnym państwie, mam nadzieję, że je przywrócimy, pan Żurek będzie musiał bardzo długo odpoczywać w państwowych zakładach karnych – stwierdził Jarosław Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS minister sprawiedliwości „łamie prawo w sposób ostentacyjny i jednocześnie podlegający odpowiednim przepisom”.

To jest w gruncie rzeczy zmiana ustroju siłą – ocenił Kaczyński. – W Polsce musi być zrobione w końcu to, co nie zostało zrobione po roku 1989. Ten system, w którym oligarchia rządzi sądownictwem, w którym sądownictwo jest „nasze”, musi być zmieniony – rozwinął myśl prezes. Kaczyński stwierdził, że sądownictwo musi być obiektywne, co oznacza, że nie może być „ani PO, ani PiS, ani kogokolwiek innego”.

„Spokojnie, panie prezesie”

Kilka dni temu na antenie TVN24 zapytano ministra Żurka, czy rozliczenia PiS dosięgną również Jarosława Kaczyńskiego. Minister zapewnił, że dla niego liczą się przede wszystkim twarde dowody.

Myślę, że pan prezes Kaczyński jest bardzo sprytnym politykiem od wielu lat. Jestem absolutnie przekonany, że tam, gdzie trzeba było robić tak zwane wałki, zarówno w niszczeniu konstytucji, jak też przekręty gospodarcze, on nie przykładał tam swojego ani długopisu, ani palca. Miał takich, którzy robili to za niego – powiedział Żurek. – Spokojnie panie prezesie, naprawdę będziemy zbierać dowody skrupulatnie. Jeżeli je zbierzemy, postawimy zarzuty, zawnioskujemy o uchylenie immunitetu, a później, jeżeli potwierdzą się te wszystkie dowody, no to postawimy pana przed sądem. Ale na pewno nie będziemy tego robić bezpodstawnie, bezprawnie, bo ja nie jestem ministrem Ziobro – dodał wymownie minister sprawiedliwości.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Kaczyński grozi! OTO co stanie się z ważnym ministrem, gdy PiS wróci do władzy. „Będzie musiał bardzo długo…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *