Kaczyński chce bezlitośnie uderzyć w Donalda Tuska. Andrzej Duda pomoże liderowi PO?
– Ta komisja jest wyrazem panicznego strachu PiS przed wyborami. Sondaże spadają, wszystko wypada z rąk, przegrywa się na komisji, Solidarna Polska fika, nie chce głosować, jak każe Kaczyński. Czarno widzicie własną przyszłość, jeśli chodzi o wybory, a trzeba będzie odpowiadać za szwindle, afery, przekręty – grzmiał w Sejmie Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
Wiesław Szczepański z Lewicy powiedział, że „projekt to nic innego jak miecz na niepokorna opozycję”. – Choć projekt miał dotyczyć bezpieczeństwa energetycznego, ani razu w ustawie nie pojawia się słowa „energetyka” – podkreślił.
Wtorkowe głosowanie na komisji doprowadziło do zgrzytu w Zjednoczonej Prawicy. Posłanka Solidarnej Polski Anna Maria Siarkowska zagłosowała przeciwko powołaniu komisji ds. rosyjskich wpływów. Została odwołania ze składu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Nieoficjalnie wiadomo, że za jej odwołaniem głosowali także jej koledzy z Solidarnej Polski.
Źródło: Gazeta.pl