Jurek Owsiak też zobaczył zachowanie Andrzeja Dudy w Sejmie. Króciutko! „Siedzą pustki”

Jurek Owsiak wysłuchał expose Radosława Sikorskiego.
Szef WOŚP skrytykował zachowanie obecnego w Sejmie zachowania Andrzeja Dudy i jego otoczenia.

Źródło komizmu

Nie od wczoraj wiadomo, że Andrzej Duda jest ulubieńcem twórców wszelkich memów, przeróbek i parodii. Wystarczy, że prezydent założy kombinezon narciarski, zrobi kilka poważnych min, albo zacznie przemawiać w języku angielskim, a już po chwili w sieci krążą zabawne obrazki. Komizm postaci Głowy Państwa już dawno dostrzegli też kabareciarze, o czym w jednym z wywiadów mówił Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju.

– Nie potrafię się powstrzymać. Ta postać jest za mało parodiowana, za mało wykorzystywana przez satyryków – oceniał w jednym z wywiadów. – To jest niewiarygodne źródło komizmu. Wiele osób zabiega o to stanowisko, a jemu spadło z nieba i on ciągle trochę nie może się z tym pogodzić, nie może w to uwierzyć. Patrzę na to z fascynacją – dodawał Górski.

Niestety to źródło komizmu znowu dało o sobie znać przy okazji wystąpienia Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef polskiej dyplomacji mówił m.in. polityce zagranicznej, a na jego słowa na bieżąco w loży reagował prezydent. I zachowywał się jak na najwyższy urząd w państwie nie przystało. Duda bawił się telefonem i stroił miny, jak niezbyt lotny uczeń w szkole podstawowej, który tylko w ten sposób potrafi zwrócić na siebie uwagę.

– W każdej mitologii potrzebny jest szwarccharakter, żeby można było na niego kierować negatywne emocje i kierować wszelkie zło – tłumaczył Radosław Sikorski. – W narracji PiS tę rolę odgrywały Niemcy – mówił minister, potem dodał, że „obecna koalicja ma różne od rządu RFN poglądy na wiele kwestii”.

Owsiak: To są pustaki

Co dokładnie zrobił wtedy Duda? Najpierw miał tylko opuszczoną głowę i patrzył w telefon. Gdy usłyszał jednak ostatnie zdanie Sikorskiego zaczął się szczerze śmiać. Zachowanie Dudy nie uszło uwadze posłów i dziennikarzy.

– Prezydent Polski w trakcie wystąpienia polskiego ministra spraw zagranicznych. Nie podczas stand upu, nie podczas prywatnego spotkania. Podczas wystąpienia w polskim parlamencie. Warto chyba popracować nad ekspresją, mimiką, bo takie reakcje nie przystoją – napisała na X dziennikarka Wirtualnej Polski Żaneta Gotowalska-Wróblewska.

– Andżej to Andżej, nikt i nic już tego nie zmieni. Ta farsa i błazenada skończy się w przyszłym roku – nie krył irytacji poseł Lewicy Tomasz Trela.
Wystąpienie Radosława Sikorskiego śledził też Jurek Owsiak. Szef WOŚP również nie krył oburzenia zachowaniem prezydenta i jego otoczenia.

– Pustaki – godzina 10:16. W Sejmie exposé Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego – bardzo rzeczowe i mądre! Po ośmiu latach zrywania wszystkich powiązań z unijną Europą bardzo rozważne słowa! Prezydencka loża, łącznie z nim, non stop w telefonach. Poza wystąpieniem, poza jego treścią, poza Polską, poza nami! Siedzą pustaki! Jeszcze rok z hakiem! – napisał w mediach społecznościowych Jurek Owsiak.

Źródło: o2.pl

1 Odpowiedzi na Jurek Owsiak też zobaczył zachowanie Andrzeja Dudy w Sejmie. Króciutko! „Siedzą pustki”

  1. Jan pisze:

    Gdy moja córka wygaduje brednie nastolatki, usiłując zwrócic moją uwagę i zyskać akceptację, rozbrajam ją, żądając, by milczała, gdy do mnie mówi. To samo radziłbym Prezydentowi RP, choć ten znalazł form3 przekazu do Suwerena przez prezentację wyjątkowo głupich min i gestów. Na szczęście, NARESZCIE MILCZAŁ słuchając wyjątkowo mądrego wystąpienia min. Sikorskiego w Sejmie. Prezydentowi wyraźnie umknęło, że już nie zasiada na ławce cyrku na kółkach… Trudno ukryć, że ktoś taki NIE MA ZIELONEGO POJ3CIA I WYCZUCIA niemal w każdej sprawie, której się dotknie. Trudno też znaleźć w jego zachowaniach jakichkolwiek elementów WIEDZY, w tym o prawie, etyce, a nawet rzekomej wierze… Dohtora prawa mógłby kupić sobie w kiosku Ruchu tekst Konstytucji RP i przynajmniej ją PRZECZYTAC … O ZROZUMIENIU jej treści przez Prezydenta i jego apologetów, nawet nie próbuj3 zamarzyć, bo cała ta sektą zbawiciela Narodu ma z WIEDZĄ I ROZUNIENIEM CZEGOKOLWIEK dość elementarne w tym środowisku trudności mentalnej natury i JEDYNE, co widać, słychać i czuć w tym środowisku. to UZNANIE,że każdy członek tej sekty JEST MAFIOZEM DI TUTTI MAFIOSI, chyba, że że łba osobnika wybije mu ten pomysł i postawę OBER-MAFIOZO – zbawiciel. To narodowa tragedia: ta sektą skupiła chyba wszystkich nieuków i niediuków Polski… Prezydent – jak jego zbawiciel I sekta czarnosuknich z własnego nadania „reprezentantów” wiary w towarzysza zgrzybowskiego z miasta Kopernika – gdyby dysponował wiedzą i możliwościami intelektualnymi normalnych Suwerenów, powinien CO NAJMNIEJ ZAUWAŻYC, że WIEKSZOSC jego wyglupów prowadzi go do SAMO UZNANIA SIE ZA OBERFUHRERA NAD RZĄDEM, SEJMEM, a cz3sto – nawet nad jego własnym zbawicielem z sekty, co sprawia, że jego glówną cechą BRAKU WYOBRAŹNI I BRAKU ELEMENTARNEGO PROFESJONALIZMU jest ZAWODOWA INDOLENCJA I ŻE ZA JEGO POCZYNANIA, w prosty sposób i oczywisty SĄ ŚWIADOMYMI DELIKTAMI KONSTYTUCYJNYMI oraz KARNYMI i że nie ma szans, by z takich oskarżeń wybroniła go nawet prezesówka trybunału juliańskiego niejakiej przyleskiej, ani nawet znany indolent – zbawiciel PRL w RP. Byłoby bezpieczniej dla rzeczonego omawianego, by WRESZCIE RUSZYŁ ROZUMEM… co najmniej dla własnego bezpieczeństwa. Nawet jeśli nie rozumie, jakie delikty konstytucyjne wiszą mu nad glową. Prezydent JEST składowa WŁADZ WYKONAWCZYCH I NIE MA PRAWA KOMENTOWAC ani PODWAŻAC JAKICHKOLWIEK DECYZJI ANI UCHWAL SEJMU RP, a nawet JAKICHKOLWIEK (poza wskazanymi w Konstytucji i zapisach LEGALNEGO PRAWA RP, WYSZCZEGÓLNIONYCH W KONSTYTUCJI) DECYZJI I POSTANOWIEN RZADU!!!!! Prezydent MA OBOWIAZEK PODPORZADKOWAC SIĘ DECYZJOM RZADU I – tak jak rząd – NIE MA NAJMNIEJSZEGO PRAWA PODEJMOWAC JAKICHKOLWIEK DZIALAN, NA KTÓRE NIE POZWALA MU POLSKIE PRAWO, Z KONSTYTUCJA WŁĄCZNIE !!!! Jego długopisie uprawnienia nie są niczym niegodnym nawet Prezydenta. Wypada jednak (w jego wieku !!!) JUŻ ROZUMIEC, NA CZYM POLEGA ROLA I WIELKOŚĆ ROLI, PRZYPISANEJ PREZYDENTOWI RP przez Konstytucję… nawet jeśli – DZIĘKI SAMEMU PREZYDENTOWI – Prezydent DAM SOBIE WYZNACZYL ROLĘ „długopisu”… SAM, SWOIMI WYGLUPAMI NA POZIOMIE NASTOLATKA, nie tylko WYZNACZYL, ale nawet WŁASNYM USILNYM STARANIEM SAM ZDEFINIOWAL I SPOLECZNIE UTRWALIL PRZYPISANĄ SOBIE FUNKCJE I ROLE, NAWET NIE WSPOMNIANA W KONSTYTUCJI.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *