Julia Szeremeta wciąż bez obiecanych nagród za olimpijski medal. Nawet wakacji nie było. „Czekamy”

Julia Szeremeta wciąż czeka na obiecane bonusy za olimpijski medal. Pięściarka liczy, że przełomowa okaże się specjalna gala, którą zaplanowano na 15 listopada.

Ładny gest dewelopera

Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu Polska zdobyła tylko jeden złoty medal. Mistrzynią we wspinaczce sportowej na czas została Aleksandra Mirosław. Dla złotych medalistów przewidziano nagrodę w postaci mieszkania w Warszawie.

Później deweloper zmienił zdanie i zadeklarował, że mieszkania otrzymają też srebrne medalistki z Paryża: Klaudia Zwolińska, Julia Szeremeta i Daria Pikulik.

– Wszyscy wiemy, jak wiele pracy i wysiłku włożyli reprezentanci Polski już choćby w to, aby się na tych igrzyskach znaleźć, nie mówiąc już o wywalczeniu miejsca na podium. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni Klaudii Zwolińskiej, Julii Szeremecie oraz Darii Pikulik za srebrne medale. Te młode, utalentowane zawodniczki, dały nam wszystkim niezwykły pokaz waleczności. W dowód tej wdzięczności z nieukrywaną dumą i radością pragniemy przekazać wicemistrzyniom olimpijskim z Paryża nowe mieszkania przekazał prezes firmy Profbud.

Julia Szeremeta udzieliła teraz wywiadu serwisowi WP Sportowe Fakty. Nasza medalistka z Paryża przyznała, że na obiecane mieszkanie będzie musiała jeszcze poczekać. I nie ma w tym nic dziwnego, osiedle nie powstaje na pstryknięcie palcami. – Już wiem, że będę mogła wprowadzić się do niego za dwa lata. W najbliższych dniach mam jechać do siedziby dewelopera, by wybrać sobie konkretny lokal. Choć przed igrzyskami mieszkałam w Lublinie, to mogę powiedzieć, że za dwa lata raczej zamieszkam na „Osiedlu Polskich Mistrzów Olimpijskich” – wyznała sportsmenka.

Minęły trzy miesiące, nagród brak

Mieszkanie to jednak nie wszystko, co było obiecane. Julia Szeremeta miała dostać też nagrodę pieniężną i voucher na wakacje. – Nic na ten temat nie wiem, bo nic jeszcze nie dostaliśmy. Podobnie zresztą jest z nagrodami finansowymi. Czekamy na Galę Olimpijską, która ma się odbyć 15 listopada i to tam mamy odebrać wszystkie nagrody – powiedziała srebrna medalistka z Paryża w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.

Rozumiemy, że na mieszkanie trzeba poczekać, ale pieniądze i voucher na wakacje? Walka o medal odbyła się 10 sierpnia, o tego momentu minęły ponad trzy miesiące. Trochę wstyd.

Julia Szeremeta w rozmowie z WP Sportowymi Faktami opowiedziała też o największej zmianie w jej życiu po igrzyskach.

– Po igrzyskach faktycznie dużo się dzieje i praktycznie codziennie mam jakieś spotkania. Polubiłam to nowe życie. To jednak całkiem śmieszne, bo jeszcze niedawno wyjazdy na obozy traktowałam jako największy wysiłek, a dzisiaj traktuję to jako fajną przerwę od codziennych obowiązków. Czekam już na kolejny wyjazd, by znów wejść w rytm trening, leżakowanie, trening. Nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy, że aż tak mi może tego brakować – wyznała pięściarka.

Niestety wszystko wskazuje na to, że Polka już nie zdobędzie medalu olimpijskiego. Wszystko przez zmiany MKOl, który poważnie zastanawia się nad wycofaniem boksu z kolejnych igrzysk. Te odbędą się w 2028 r. w Los Angeles.

Źródło: WP Sportowe Fakty

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *