Jolanta Kwaśniewska nie miała litości, TAK podsumowała parę prezydencką. „Byłam oburzona milczeniem”

Jolanta Kwaśniewska podsumowała Andrzeja Dudę i działalność jego małżonki. Para prezydencka została wypunktowana przez – zwykle ważącą słowa – byłą pierwszą damę.

Wzór Pierwszej Damy?

Choć od zakończenia prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego minęły już niemal dwie dekady, Jolanta Kwaśniewska wciąż jest ciepło wspominana przez wiele Polek i Polaków. Elokwencja, szyk, a przede wszystkim zabieranie głosu w ważnych dla kobiet sprawach – to wyróżniało byłą ówczesną pierwszą damę.

– Nie ma czegoś takiego jak zebrane reguły, w jaki sposób powinna działać pierwsza dama, czym powinna się zajmować. Ten rok 1995 to dla nas było trzęsienie ziemi. Absolutnie się tego nie spodziewałam. Nie bardzo chciałam wierzyć, że mąż te wybory wygrał. Co ze mną? Wiedziałam, że nie będę mogła prowadzić agencji obrotu nieruchomości, którą miałam w Wilanowie. Nie wyobrażałam sobie siedzenia w pałacu na kanapach – opowiadała Jolanta Kwaśniewska w styczniu na Instagramie swojej córki.

Jak to wygląda w dzisiejszych realiach? Choć już bliżej, niż dalej końca drugiej kadencji Andrzeja Duda i potencjalni następcy w szeregach PiS-u już przebierają nogami w nadziei, że to ich wytypuje prezes na kandydata na prezydenta, wciąż nie wiemy specjalnie dużo o pierwszej damie RP. I już się nie dowiemy. Prezydentowa w ciągu ostatnich lat milczała w sprawach najważniejszych, sprawach społecznych, niestety także tych dotyczących kobiet.

Bolesne podsumowanie Andrzeja i Agaty

Właśnie o to Jolanta Kwaśniewska ma największe pretensje do Agaty Dudy. Była Pierwsza Dama była gościnią programu „Trójkąt Polityczny” emitowanego w TVP Info i nie próbowała robić uników, gdy padały pytania o jej następczynię. – Były takie sytuacje, że byłam oburzona i zdziwiona milczeniem Agaty Kornhauser-Dudy, gdy działy się ważne rzeczy, a było ich wiele. Na przykład wtedy, gdy nauczyciele zwracali się do pani prezydentowej z prośbą o pomoc. Nie wyobrażam sobie, aby nie wesprzeć własnej grupy zawodowej powiedziała Jolanta Kwaśniewska.

Była Pierwsza Dama nie potrafi też zrozumieć, dlaczego Agata Duda nie poparła sejmowych protestów rodziców dzieci z niepełnosprawnością. — Ciągle pamiętam te sceny, gdy rodzice byli usuwani z korytarzy. Przestano ich traktować w podmiotowy sposób. Dla mnie to jest szczególnie bolesne, ponieważ moje wszelkie działania były ukierunkowane na osoby niepełnosprawne – zauważyła Kwaśniewska, a milczenie Agaty Dudy określiła też jako „dziwne i niewiarygodne”. — W pewnym momencie ja bym wybuchła, ale mam w sobie dużo temperamentu — przyznała.

Przy okazji dostało się też Andrzejowi Dudzie. — Prezydent miał możliwości, ale nigdy nie wybił się na samodzielność i niepodległość. Powinien zrobić to, co zrobił mój mąż na początku prezydentury, czyli zrezygnować z barw partyjnych — podsumowała Jolanta Kwaśniewska.

Nic dodać, nic ująć. Byle do wiosny!

Źródło: TVP Info

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *