Joanna Senyszyn jak… ptak kiwi?! Zadziwiająca wymiana zdań posłanki z Włodzimierzem Czarzastym
Włodzimierz Czarzasty zaprezentował nieszablonowe myślenie i porównał Joannę Senyszyn do… ptaka kiwi. Posłanka nie pozostała obojętna na te słowa i wystosowała odpowiedź w formie listu otwartego.
Senyszyn vs Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty nie był chyba zadowolony ze słów, które Joanna Senyszyn wypowiedziała na łamach Wprost. W wywiadzie padło kilka gorzkich słów pod adresem właśnie Czarzastego. Posłanka oceniła, że koalicja jego, Adriana Zandberga i Roberta Biedronia „nie spełnia oczekiwań nawet swojego dawnego elektoratu”.
– Może Czarzastemu wystarcza przeczołganie się przez próg, więc nie tworzy programu, który porwałby lewicowych wyborców (…) Czarzasty żyje w innej rzeczywistości – oceniła Senyszyn.
Kowalik, dudek i… kiwi
Czarzasty odniósł się do tego wywiadu na antenie Radia Zet.
– Brałem odpowiedzialność za panią Senyszyn wtedy, kiedy była członkiem partii, której współprzewodniczyłem (…) Bardzo kocham panią Senyszyn, panią profesor, po prostu uśmiecham się do niej – powiedział lewicowy polityk. A potem zaprezentował kreatywne myślenie i sięgnął w głąb swojej ornitologicznej wiedzy (był członkiem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków). Stwierdził, że Donald Tusk „powinien być orłem”, siebie skojarzył z kowalikiem, gdyż to „jedyny ptak, który jak trzeba, to potrafi biegać po drzewie głową w dół”. Jarosław Kaczyński? To dudek, bo „myśli tylko o czubku własnego nosa”, a dudek charakteryzuje się czubkiem. Joannę Senyszyn porównał z kolei do… ptaka kiwi.
– Kiwi. Nielot (…) Jeżeli ktoś widzi, jakie są notowania lewicy, które rosną (…) Jeżeli ktoś widzi, że lewica się zjednoczyła, bo podpisaliśmy w tej chwili umowę z czterema partiami. I jeżeli ktoś po prostu bez przerwy atakuje właściwie gniazdo, w którym się urodziło, wychowało, to mam prawo tak sobie powiedzieć. Tym bardziej, że ptaki są wszystkie sobie równe. Nieloty to również wielkie, piękne, silne strusie – ocenił ornitolog wśród polityków. I zapewniał, że nie jest to złośliwość.
🎥 @wlodekczarzasty o @Joanna_Senyszyn: Kiwi, nielot@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET #Rymanowski
Cała rozmowa ⬇️https://t.co/ZLGsrUU2pP pic.twitter.com/kJb4goGjHP
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) April 24, 2023
Senyszyn dumna z kiwi
Joanna Senyszyn nie pozostała obojętna na to wymyślne porównanie. Posłanka wystosowała do Czarzastego specjalny list, który opublikowała w mediach społecznościowych.
– Włodku, mile mnie zaskoczyłeś i wręcz wzruszyłeś swoim miłosnym wyznaniem w Radiu ZET, a zwłaszcza porównaniem do oryginalnego, niezwykłego ptaka kiwi będącego symbolem i dumą Nowej Zelandii – rozpoczyna Senyszyn swoją odpowiedź. Jak stwierdziła, politycy tacy jak ona – „ideowi, niesprzedajni, o wyrazistych poglądach” – faktycznie „są jak kiwi – na wymarciu i wymagają ochrony”.
Dalej posłanka zauważyła, że porównania do kiwi są też stosowane w nowozelandzkiej kulturze.
– Włodku, porównując mnie do kiwi, za co dziękuję, nie mogłeś nie wiedzieć, że w Nowej Zelandii, ze względu na uwielbienie dla uroczego nielota, media, informując o poczynaniach władz, używają sformułowań „kiwi-prezydent”, „kiwi – premier”, „kiwi-minister”. Czyżbyś, jako lider partii, która szykuje się do współrządzenia, w tak zakamuflowany sposób informował opinię publiczną o swoich planach wobec mnie? – skwitowała Joanna Senyszyn. A my chętnie posłuchalibyśmy kolejnych ornitologicznych porównań Czarzastego. Do jakich ptaków porównałby innych przedstawicieli polskiej sceny politycznej? Jastrzębia znamy – wiadomo, jest nim Adam Glapiński.
Źródło: Radio Zet