Joachim Brudziński wściekł się na Tuska! Popularny Jojo uderza w lidera PO. „Kundel ci buzię lizał!”
Joachim Brudziński wściekł się na Donalda Tuska. Powód? Lider PO skomentował „aferę remontową”, której bohaterem jest popularny Jojo. – Kundel ci buzię lizał – grzmi Brudziński na Twitterze.
Brudziński i afera remontowa
Joachim Brudziński jest bohaterem nowej afery. Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, Polski Holding Hotelowy wydatnie pomagał europosłowi PiS w remoncie warszawskiego apartamentu. Brudziński już zapowiedział pozwy.
Sprawę „afery remontowej” poruszył Donald Tusk, który spotkał się z mieszkańcami Sulechowa.
– Joachim Brudziński. Kojarzycie? seudonim „Jojo”, taka miła twarzyczka. On ma program budowlany. Dziś możemy przeczytać w prasie, w jaki sposób pan poseł Brudziński remontuje mieszkanie przy pomocy rumuńskiego menedżera, tego od hoteli, gdzie się podsłuchuje – mówił Tusk, nawiązując z kolei do innej afery, w której pojawia się PHH. „Wyborcza” opisała spotkanie polityków pozycji z białoruską opozycjonistką Swiatłaną Cichanouską. Nie jest wykluczone, że byli wtedy w hotelu należącym do PHH podsłuchiwani.
– Nie chcę wchodzić w szczegóły, nie chcę się taplać w tym PiS-owskim bagnie interesów. Chcę tylko powiedzieć, że doszli go takiej granicy, gdzie już nie ma nawet resztek wstydu. Dlatego musimy tak mocno tupnąć nogą, zacisnąć pieści i zabrać się za nich – skwitował Tusk.
Jojo wściekły na Tuska
Wypowiedź lidera PO nie pozostała niezauważona przez samego zainteresowanego. Joachimowi Brudzińskiemu ewidentnie podskoczyło ciśnienie. Na twitterowym koncie europosła pojawiła się długi wywód.
– Wczoraj polityczny hejter Tusk na spotkaniu z wyborcami wyzłośliwiał się w swoim stylu i „wdzięku” z mojej osoby. Robił jakieś przytyki do mojej twarzy i mojego przydomka, towarzyszącego mi od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mógłbym to podsumować jednym zdaniem: a kundel ci buzię lizał – grzmiał popularny Jojo, który odebrał słowa Tuska jako „podłość i świństwo”.
Wczoraj polityczny hejter #Tusk,na spotkaniu z wyborcami wyzłośliwiał się w swoim stylu i „wdzięku” z mojej osoby. Robił jakieś przytyki do mojej twarzy i mojego przydomka towarzyszącego mi od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mógłbym to podsumować jednym zdaniem:a kundel ci..cdn
— Joachim Brudziński 🇵🇱 (@jbrudzinski) May 12, 2023
Ale to nie koniec. Brudziński nawiązał do doniesień o „rumuńskim biznesmenie”, czyli prezesie Polskiego Holdingu Hotelowego Georghu Cristescu. Według „Wyborczej” to dobry znajomy europosła PiS, co miało wpływ na pomoc PHH w remoncie. Zdaniem Burdzińskiego, Tusk „obraził polskiego obywatela”.
– Obraził polskiego obywatela, człowieka, który wybrał Polskę na miejsce swoich studiów, tu założył wspaniałą rodzinę, tu ciężko i uczciwie pracuje, płaci podatki ma wszelkie prawa polskiego obywatela, a przez byłego polskiego premiera został pogardliwie określano mianem rumuńskiego przedsiębiorcy – pisał Jojo w dalszej części swojego wywodu. Jak stwierdził, słowa Tuska są przejawem „obskurnego szowinizmu”.
– Dla Tuska pewno nie ma problemu, gdy mowa o niemieckich przedsiębiorcach, wszak dla niego zawsze najważniejsze było fur Deutschland? – skwitował swój przydługi wywód europoseł PiS.