Jeszcze niedawno Czarnek piał z zachwytu nad „Polskim Ładem”, a tu TAKIE słowa. „Naszym błędem było…”
Rząd szykuje się do zmodyfikowania składki zdrowotnej wprowadzonej przez „Polski ład”. Przemysław Czarnek uczestniczył we wprowadzeniu tej kozy.
Rząd Mateusza Morawieckiego zafundował Polkom i Polakom „Polski ład” z którego potem zaczął się wycofywać. Ekonomiści ostrzegali, że nagłe wprowadzenie nowych regulacji skończy się klęską. Politycy PiS pukali się w czoło i nabijali się z takich opinii. Przemysław Czarnek również zachwalał reformę podatkową. Dzisiaj udaje, że nic się nie stało i chce wyprowadzić kozę, którą razem z koleżankami i kolegami wprowadził.
Przyznanie się do błędu
Swego czasu Przemysław Czarnek był tak zadowolony z „Polskiego ładu”, że aż piał z zachwytu, gdy wyszło mu, że straci na zmianach 1,1 tys. zł.
– To bardzo dużo, ale ja byłem do tego przygotowany, bo Polski Ład zakładał, że ci, co mają powyżej 12 tys. 800 zł będą na nim tracili. Ja mam znacząco powyżej 12 tys. 800 zł – zatem tracę – mówił w RMF FM. Dzisiaj jest pierwszy do naprawiania reformy, którą gabinet w którym zasiadał przygotował na wariackich papierach.
W rządzie trwa spór o zakres zmodyfikowania składki zdrowotnej. Polska 2050 uważa, że szykowane zmiany są niewystraczające i nie wyklucza złożenia swojego projektu ustawy. O ten wariant został zapytany Przemysław Czarnek w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.
– Ja będę optował za wszystkimi ulgami dla przedsiębiorców – oznajmił na rozgrzewkę. – To jest nasz punkt widzenia, jeszcze z kampanii parlamentarnej z ubiegłego roku, więc będę również namawiał do tego kolegów. My z chęcią pomożemy PSL-owi i Polsce 2050 – dodał.
Były szef resortu edukacji podkreślił, że „poprze wszystkie ustawy, jeśli chodzi o składkę dla przedsiębiorców”.
– Bez wątpienia naszym błędem było nieuwzględnienie interesów tych najmniejszych podmiotów gospodarczych, tych indywidualnych działalności gospodarczych, które nie powinny być tak obciążone składką zdrowotną – powiedział przyznając się do tego, że wprowadzili „Polski lad” jak zawodowi nieudacznicy. – Ludzie muszą płacić mniejszą składkę zdrowotną, to był nasz błąd – bił się w piersi.
Koalicjanci przestrzegają Hołownię
Kilka dni temu Money.pl poinformował, że Polska 2050 może złożyć swój projekt ustawy o składce zdrowotnej i przegłosować go z PiS-em i Konfederacją. Partnerzy koalicyjni przestrzegają Szymona Hołownię przed pójściem tą drogą.
– Czy to będzie oznaczać koniec koalicji? Nie sądzę. Ale to nie jest tak, że oni to zrobią bezkarnie. Dynamika wydarzeń będzie ich ograniczać. Jak popełnią błąd, to będą mieli poparcie na poziomie 4 proc. – mówi jeden z polityków KO.
Z kolei rozmówcy z Lewicy przypominają, co się działo, gdy wspólnie z PiS-em zagłosowali za ustawą mającą odblokować środki z KPO. – Nie żałujemy, bo bez tego nie byłoby dziś KPO, ale dwa lata musieliśmy się z tego tłumaczyć – można usłyszeć.
Źródło: Wp.pl, Money.pl