Jeśli Andrzej Duda oglądał „Szkło kontaktowe”, to miał ciężki wieczór. Pani Maria dała do pieca! „Jak go słyszę…”
„Szkło kontaktowe” wciąż daje się we znaki politykom. Szczególnie, gdy głos zabierają widzowie dzwoniący do TVN24.
„Szkło kontaktowe” ma już prawie 20 lat!
Aż trudno w to uwierzyć, ale „Szkło kontaktowe” gości na antenie TVN24 już od niemal dwudziestu lat! Program cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów stacji i nic nie wskazuje na to, by coś miało się w tej materii zmienić. Skąd taki sukces? Wydaje się, że wszystko przez lekką formę „szkiełka, a także kolejne gafy i niezbyt lotne wypowiedzi polityków, bo to przecież oni są głównymi „bohaterami” programu.
Nie można jednak zapominać o prowadzących, którzy z kamiennymi minami potrafią zgrabnie wykpić nawet najbardziej pokrętne wywody parlamentarzystów. W roli komentatorów występowali w ostatnich latach m.in. Katarzyna Kasia, Katarzyna Kwiatkowska, Michał Kempa, Henryk Sawka, Artur Andrus, Krzysztof Daukszewicz, Tomasz Jachimek, Marek Przybylik, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Fiedorczuk czy Robert Górski.
„Czekamy jeszcze rok”
W jednym z niedawnych wydaniu „Szkła kontaktowego” za sterami programu zasiedli Wojciech Zimiński i Marek Przybylik.
Jednym z omawianych tematów było podpisywanie (lub nie) dokumentów przez Andrzeja Dudę. Nie mogło się to skończyć inaczej, niż szyderą z prezydenta.
– Zastrajkował pan prezydent i postanowił nie wykonywać swoich obowiązków, więc niczego nie podpisuje. Mam taką koncepcję, nie wiem, czy prawdziwą, że pan prezydent miał limit podpisów, powiedzmy 10 tys. podpisów. Ponieważ podpisywał absolutnie wszystko przez poprzednie lata, to po prostu zużył te podpisy – kpił Wojciech Zimiński.
– Zatkał mu się długopis – skwitował w swoim stylu Marek Przybylik.
Później na antenę dodzwoniła się pani Maria ze Złoczewa. Kobieta również wzięła na tapet Andrzeja Dudę. – Pozdrowienia dla obu panów, a co chodzi o prezydenta — przez te jego miny i wypowiedzi — jak go słyszę, to wciskam się w fotel, bo wstyd. Czekamy jeszcze rok — może to wszystko się zmieni, bo nie jest to osoba, żeby na nią patrzeć i słuchać – gorzko podsumowała telewidzka.
Myślicie, że Andrzej Duda ogląda czasami „Szkło kontaktowe”? Jeżeli akurat w sobotni wieczór włączył TVN24, to miło mu nie było…
Źródło: TVN24