Jerzy Stuhr wywołał burzę, teraz tłumaczy się z kuriozalnego wywiadu. „Miałem na myśli fakt, że…”

Jerzy Stuhr wydał oświadczenie. Aktor wytłumaczył się z wywiadu dla Plejady, w którym stwierdził, że „jest kompletnie czysty” w kontekście wypadku jaki spowodował pod wpływem alkoholu.

Czasami lepiej milczeć

Jerzy Stuhr rok temu spowodował wypadek. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jechał pod wpływem alkoholu – miał 0,7 promila. Jednak w ostatniej rozmowie z serwisem Plejada powiedział jednak, że „nie czuje się winny”, bo „przecież nic nie zrobił”.

Z kolei w czasie rozmowy z Gazetą.pl stwierdził, że wypadek „okazała się kompletną błahostką”. Jak można było się domyśleć, słowa aktora wywołały ogromne poruszenie, złość i lawinę niepochlebnych komentarzy.

— Osobiście jestem fanem Jerzego Stuhra. Jednak te słowa mnie zmroziły. Zagrał setki znakomitych ról. Niestety wypadło mu też zagrać czarny charakter w spektaklu drogowym i musi za to ponieść zasłużoną karę — ocenia w rozmowie z Auto Światem Marek Konkolewski, ekspert ruchu drogowego. Swoje trzy grosze dorzucił też oczywiście Zbigniew Ziobro.

„Jechał pijany, potrącił człowieka, ale »denerwują go pomówienia«, bo przecież »nic nie zrobił« i »jest wewnętrznie kompletnie czysty«. Stuhr to esencja polskich pseudoelit przekonanych o swojej wyjątkowości i stania ponad prawem” — napisał minister sprawiedliwości na Twitterze.

Jerzy Stuhr się tłumaczy

Minęły dwa dni od publikacji wywiadu i Jerzy Stuhr przesłał do redakcji sprostowanie. Stwierdził, że mówiąc o tym, iż czuje się niewinny, źle sformułował swoje myśli.

„Szanowni Państwo! W związku z opublikowaniem wywiadu z moim udziałem chciałem sprostować moją wypowiedź. Mówiąc o tym, że „wewnętrznie jestem kompletnie czysty”, miałem na myśli fakt, że wewnętrznie udało mi się pogodzić z tą sytuacją i błędem, który popełniłem w październiku 2022 r. W dalszym ciągu uważam, że to była najgorsza decyzja w moim życiu o prowadzeniu samochodu. Wziąłem na siebie za to odpowiedzialność. Serdecznie przepraszam za nieprecyzyjną wypowiedź. Z poważaniem Jerzy Stuhr” – napisał aktor.

Co ciekawe, w mediach pojawiła się też informacja, że aktor wyda pamiętniki, w których opowie swoją wersję wydarzeń na wszystko, co działo się od momentu wypadku. – W Wydawnictwie Literackim z końcem listopada wyjdą moje pamiętniki, w których odniosę się do tego oficjalnie. Tragedia zacznie się w dniu, w którym straciłem prawo jazdy – ogłosił w rozmowie z Plejadą.

Źródło: Plejada/Se.pl

2 Odpowiedzi na Jerzy Stuhr wywołał burzę, teraz tłumaczy się z kuriozalnego wywiadu. „Miałem na myśli fakt, że…”

  1. Piotr pisze:

    To kompletny upadek. Kiedyś to byl normalny człowiek. Starość nie radość, ale przecież tylu ludzi się starzeje, i potrafi zyc i zChowywac się godnie nawet po popelnieniu błędu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *