Jerzy Kryszak bezbłędnie podsumował Agatę Dudę. Widzowie parsknęli śmiechem

Jerzy Kryszak gościł we wtorek u Kuby Wojewódzkiego. W pewnym momencie showman zapytał satyryka, czemu nie parodiuje Agaty Dudy?

Kryszak wciąż w formie

Jerzy Kryszak od lat rozśmiesza kolejne pokolenia Polaków. Aktor i satyryk należy do czołówki polskiej sceny kabaretowej i wciąż cieszy się dużą popularnością. Kryszak w swoich występach przede wszystkim wyśmiewa otaczającą nas polityczną rzeczywistość i od lat pozostaje w doskonałej formie.

Jednak nie wszystkich występy Jerzego Kryszaka bawią. W ubiegłym roku występ satyryka w Sopocie rozwścieczył sporą grupę ludzi związanych z Prawem i Sprawiedliwością, w tym Krystynę Pawłowicz. Wystarczył skecz o Jarosławie Kaczyńskim. – Nasz Jarosław Kaczyński, komik od małego, jak był taki został. Powiem Wam, jak ja go widzę to jest taki polski Buster Keaton, na miarę Europy.

Zegarek przypomina mu że o 6 jest 12-ta – żartował z sopockiej sceny Kryszak, nawiązując do założonego do góry nogami zegarka prezesa PiS.

– Wychowankowie lewackich nauczycieli i takich samych mediów. Pozbawieni już godności i instynktu samozachowawczego. Klaszczą za plucie im w twarze – grzmiała oburzona Pawłowicz.

Kryszak u Wojewódzkiego

Wtorkowy występ Jerzego Kryszaka u Kuby Wojewódzkiego również nie spodoba się ludziom z obozu władzy. Wszystko przez moment rozmowy, gdy aktor został zapytany przez Kubę, dlaczego nie parodiuje Agaty Dudy, choć nie oszczędzał innych pierwszych dam.

– Wychodzisz, nic nie mówisz i wtedy jest Agata Duda – wypalił Kryszak, a niejeden widz udławił się ze śmiechu spożywaną kolacją.

Satyryk nawiązał oczywiście do zarzutu wielu środowisk, które mają pretensje do żony prezydenta o chowanie głowy w piasek w najważniejszych, społecznych tematach. Tak było m.in., gdy PiS wprowadzało całkowity zakaz aborcji w Polsce. W setkach miast kobiety maszerowały w akcjach protestacyjnych, a Agata Duda była…Agatą Dudą, czyli nic w tej sprawie nie miała do powiedzenia. Dlatego z jednej strony żart Jerzego Kryszaka bawi, ale w gruncie rzeczy jest…smutny.

Źródło: Se.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *