Krzysztof Skiba nie kryje, że nie przepada za PiS. Teraz jednak dogryzł nie partii Jarosława Kaczyńskiego, ale swojemu dawnemu koledze z branży – Pawłowi Kukizowi.
Krzysztof Skiba
Skiba wrzucił na Instagrama jedno zdanie. To dotyczyło Pawła Kukiza. Zasugerował, że ten „nie poszedł do polityki dla marnych pieniędzy, poszedł dla milionów od premiera”.
O co jednak chodzi? Dotąd bowiem lider Kukiz’15 faktycznie nie wszedł w koalicję z PiS i nie skusił się na żadne stanowiska z spółkach Skarbu Państwa czy stołki w rządzie. Skibie chodzi najpewniej o doniesienia Wirtualnej Polski. Portal podał, że około 4,3 miliona złotych z rezerwy budżetowej miało zostać przyznane fundacji „Potrafisz Polsko”. Ta jest związana właśnie z Pawłem Kukizem.
Dowiedzieliśmy się też, że zarządzenie w sprawie premier wydał 10 lutego 2023 roku. Organizacja ma dzięki środkom aktywizować środowiska lokalne poprzez wsparcie inicjatyw charytatywnych, z myślą o budowie kapitału społecznego, opartego na współpracy i zaufaniu.
Kukiz podrożał
Z Kukiza zakpił teraz też Donald Tusk. „Inflacja szaleje. Najbardziej podrożały majonez, jaja i Kukiz” – wskazał na mocne wahania cen na rynku i scenie politycznej.
O ile post Skiby nie został przez Kukiza skomentowany, tak w przypadku byłego premiera ex-rockmen już nie wytrzymał. Napisał na Twitterze, by nie nazywać Tuska Niemcem, „bo to obraza dla Niemców”. Dodał: „Ale jeśli już koniecznie musi być wątek niemiecki, to mówcie o nim po prostu „Wurst” (kiełbasa). Zawsze najdroższa w koszyczku i pasuje do jaj”.
Nie nazywajcie (proszę) Tuska Niemcem, bo to obraza dla Niemców! Ale jeśli już koniecznie musi być wątek niemiecki, to mówcie o nim po prostu "Wurst" (kiełbasa). Zawsze najdroższa w koszyczku i pasuje do jaj.
— Paweł Kukiz (@pkukiz) April 8, 2023
Kukiz wypadnie z polityki?
Kukiz uchodził przez długi czas za ideowca. Powoli jego wizerunek zaczyna się zmieniać. Najprawdopodobniej, choć wszedł do polityki jako antysystemowiec, skończy jako część Zjednoczonej Prawicy. W rozmowie z se.pl przyznał, że jest w stanie sobie wyobrazić dalszą współpracę z PiS, a więc zapewne start z listy tej partii.
– PiS do tej pory wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, a to zbliża mnie do decyzji o wspólnym starcie. Ostatecznie podejmę decyzję po uchwaleniu ustawy o sędziach pokoju. Na razie jestem usatysfakcjonowany uchwaleniem ustawy o referendach lokalnych, a to daje szanse na zrealizowanie kolejnych postulatów z partią władzy – tłumaczył.
Jak więc widać, Kukiz’15 podzieli zapewne los wielu ugrupowań, które wcześniej godziły się na kooperację z PiS – ruch staje się przystawką partii Kaczyńskiego.
Źródło: Instagram
