Jechali pociągiem, gdy nagle usłyszeli głos Adolfa Hitlera. TEJ podróży pasażerowie nie zapomną nigdy
Pasażerowie austriackiego pociągu byli w szoku. Zamiast typowych informacji o przebiegu trasy i następnym przystanku usłyszeli z głośników… przemówienie Adolfa Hitlera. W podróży towarzyszyły im okrzyki „Sieg Heil!”
Austria: skandal w pociągu
Skandal w Austrii! Osoby, które w niedzielę 14 maja wybrały się w podróż pociągiem ekspresowym Railjet austriackich kolei państwowych OeBB doznały niemałego szoku. Gdy pociąg relacji Bregencja–Wiedeń zbliżał się do stacji Sankt Pölten, z głośników popłynął komunikat. Ale tym razem pasażerowie nie usłyszeli wieści o trasie czy następnych przystanku. Najpierw z zaskoczeniem słuchali błędnych informacji podawanych przez lektora, a potem pierwsze zdziwienie zmieniło się w prawdziwy szok, gdy z głośników zagrzmiał głos… Adolfa Hitlera! Przez kolejne 20 minut przez intercom odtwarzano przemówienia nazistowskiego zbrodniarza. Pasażerom w ich podróży towarzyszyły okrzyki „Sieg Heil” oraz „Heil Hitler”.
Jednym z pasażerów feralnego pociągu był poseł austriackiej Partii Zielonych David Stoegmueller.
Rozmawiał on z BBC o tym szokującym incydencie. Z jego relacji wynika, że załoga pociągu była mocno zdenerwowana, także z faktu, iż nie była w stanie wyłączyć nagrania. Krajowe przedsiębiorstwo kolejowe ÖBB potwierdziło, że jego pracownicy usiłowali wyłączyć interkom. Firma podkreśla, że „wyraźnie dystansuje się od treści”, jakie w niedzielę 16 maja dało się słyszeć w pociągu relacji Bregencja-Wiedeń.
Dwie osoby aresztowane
Jak sprawcy przeprowadzili tę akcję? Na ten moment wyklucza się atak cybernetyczny.
– Na ten moment możemy założyć, że komunikaty zostały nadane za pośrednictwem interkomów przez osoby znajdujące się bezpośrednio w pociągu – przekazał rzecznik ÖBB. Wygląda na to, że sprawcy po prostu dostali się do pokoju z intercomem i umieścili tam telefon komórkowy, za pomocą którego odtworzyli hitlerowskie nagranie.
Rozpowszechnianie nazistowskich treści jest w Austrii karane. Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze przejrzeli nagrania z monitoringu, na podstawie których wytypowali i aresztowali dwie podejrzane osoby. Prawdopodobnie są one odpowiedzialne za podobne incydenty, które miały miejsce w pociągach jadących z Sankt Pölten do Wiednia.
Źródło: TVN24