Janusz Kowalski znów się popisał, prowadząca natychmiast zakończyła program. „Jesteście skurczybykami!” [WIDEO]
Janusz Kowalski był gościem Agnieszki Gozdyry w Polsat News. Nagle rozpętał burzę i zaatakował posłów koalicji rządzącej.
Kowalski znowu w akcji
Janusz Kowalski już dawno pokazał, że jego lont jest bardzo krótki. Tym razem zaliczył popis na antenie Polsat News. Jego bulwers spowodowany był tematem akcją ABW i Prokuratury Krajowej.
We wtorek 26 marca ruszyła akcja służb w związku z działalnością Funduszu Sprawiedliwości. W ocenie NIK Fundusz szastał pieniędzmi na prawo i lewo, czyli zarządzał funduszami w sposób niegospodarny i niecelowy. Miało to sprzyjać powstawaniu mechanizmów korupcjogennych. Agenci zapukali do kilkudziesięciu drzwi w Polsce, w tym do dwóch nieruchomości Zbigniewa Ziobry.
W ocenie polityków prawicy przeszukania mają charakter polityczny, a przeszukanie domu Ziobry przeprowadzono niezgodnie z prawem. I to właśnie zdenerwowało Janusza Kowalskiego, który rzucił się do obrony lidera swojej partii.
Na koniec debaty prowadzącej przez Agnieszkę Gozdyrę polityk Suwerennej Polski zwrócił się najpierw do dziennikarki, następnie swoje słowa skierował do Teofila Bartoszewskiego i Tomasza Szymańskiego, przedstawicieli obozu rządzącego.
„Proszę mi nie przerywać”
– Tylko proszę mi nie przerywać. Za to, że nawet rodzice pani Koteckiej czy Zbigniewa Ziobro, którzy byli przeszukiwani, nie mogli po prostu skorzystać z toalety, jesteście skurczybykami za to, co zrobiliście – powiedział poseł Suwerennej Polski.
Prowadząca program Gozdyra powoli zamykała program, natomiast gdy usłyszała o „skurczybykach” stanowczo zwróciła się do Kowalskiego.
– Panie pośle, nie, kończymy. Proszę przeprosić za te słowa – pouczyła posła.
Janusz Kowalski po tych słowach na chwile zamarł, bo chyba nie spodziewał się reprymendy ze strony prowadzącej. Natomiast lont polityka już zapłonął i trudno było mu zatrzymać się z jakimikolwiek komentarzami.
– Za co przeprosić? Ja mam nadzieję, że te informacje wyjdą kiedyś – kontynuował Janusz Kowalski.
Po tych słowach polityka kamera ukazywała już tylko prowadzącą, która oznajmiła, że właśnie zakończyła program. Najprawdopodobniej uświadomiła sobie, że Kowalski nie rozumie, że przekroczył granice i nie miał zamiaru nikogo przepraszać.
Źródło: Polsat News
1 Odpowiedzi na Janusz Kowalski znów się popisał, prowadząca natychmiast zakończyła program. „Jesteście skurczybykami!” [WIDEO]
Zapraszac do studia czy to radiowego czy też telewizyjnego na poważną debatę powinno się polityków i nie tylko polityków ale ludzi poważnych na określonym poziomie intelektualnym żeby oglądający czy słuchający tej debaty coś z niej zrozumial ale Janusz Kowalski już niejednokrotnie udowadniał że do takich polityków nie nalezy bo jego wystąpienia są agresywne wobec swoich rozmówców a nawet chamskie za co zresztą był już nawet wyrzucany że studia i to nawet w trakcie debaty dlatego też moim zdaniem pani redaktor popełniła błąd zapraszając kogoś takiego do studia aczkolwiek wierzę że miała dobre intencje ale to sie z kimś takim nigdy dobrze nie kończy.. Przypomina mi się taki obrazek kiedy to lekarz pyta Janusza Kowalskiego co on tu widzi wskazując na koguta na co pada odpowiedź że to Donald Tusk i to obrazuje poziom intelektu Janusza K.