„Jako chrześcijanka nie powinnam tego mówić”. Żona byłego polityka PiS nie wytrzymała po akcji CBA
CBA zatrzymało wczoraj byłego posła PiS Adama G. Żona zatrzymanego to była senatorka PiS. Kobieta mówi o „naciąganych dowodach”.
Trzy dni przed wyborami pisaliśmy za „Gazetą Wyborczą” o Adamie G. Polityk domagał się od młodszego inspektora Wiesława Dryja, kierującego Komendą Powiatową Policji w Wodzisławiu Śląskim, przeniesienia jednego z policjantów do komendy w Raciborzu. Poseł doprowadził do odejścia funkcjonariusza ze służby. Całą historię można przeczytać tutaj.
Wczoraj TVN24 poinformował o zatrzymaniu byłego posła przez funkcjonariuszy Delegatury CBA w Katowicach. Adam G. usłyszał trzy zarzuty.
https://twitter.com/PabloMoralesPL/status/1732749145927041440
–To podżeganie i pomocnictwo do wystawiania fikcyjnych faktur VAT. Przyjęcie w związku pełnioną funkcją sekretarza stanu w Ministerstwie Energii korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tysięcy złotych oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę – poinformował prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. Adam G. trafił do aresztu tymczasowego.
Razem z nim został zatrzymany przedsiębiorca Jarosław K. Podejrzanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Naciągane dowody i łamanie życia
Onet.pl poprosił o komentarz Ewę Gawędę, byłą senatorkę i żonę Adama G. Kobieta mówi, że nie jest w stanie uwierzyć w to, co się stało.
–Jestem zaszokowana tym, co się stało, czuję wściekłość, bezsilność, smutek. Jestem zdruzgotana tym, jak w majestacie prawa, używając służb, Pegasusów i naciąganych dowodów można komuś łamać życie. I to w ramach walki politycznej, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Wierzę, że niezawisły sąd odsieje fakty od pomówień – mówi portalowi.
Ewa Gawęda wyraża nadzieję, że wszyscy odpowiedzialni za zatrzymanie jej męża nie pozostaną bezkarni. Daje do zrozumienia, że karma zawsze wraca.
–Mam też nadzieję, że ci, którzy za tym stoją, nie pozostaną bezkarni. Jako chrześcijanka nie powinnam tak mówić, ale mam nadzieje, że to zło, które zrobiono Adamowi, wróci do nich, do mocodawców i wykonawców. Przyznaję, długo wierzyłam w sprawiedliwość, ale uważam, że to, co zrobiono mojemu mężowi, to po prostu patologia, szyderstwo – podkreśla.
Małżeństwo nie startowało w ostatnich wyborach.
Źródło: Onet.pl
1 Odpowiedzi na „Jako chrześcijanka nie powinnam tego mówić”. Żona byłego polityka PiS nie wytrzymała po akcji CBA
Zobaczcie jak to wszystko sie powywracalo, jak pisiory wladali wszystkim, kazdy kogo aresztowali czy opluwali w mediach byl wrogiem narodu, przestepca i jeszcze kilka epitetow cytowanych min przez Krystynke mozna by tu napisac. Jednak teraz jak powoli ludzie od nich zaczynaja byc rozliczani i aresztowani to sa juz wojny polityczne, to niesprawieliwosc itp.. coz, jak wspomniala kobieta cytowana wyzej: karma wraca 🙂