Jacek Żakowski zaproponował oddanie PiS-owi „Dwójki” w TVP. W sieci zawrzało. „Leżał pod lodem przez 8 lat”

Jacek Żakowski zaproponował oddanie PiS-owi „Dwójki” w TVP.
W sieci zawrzało, a do krytyki dołączyło nawet środowisko dziennikarskie.

Jacek Żakowski uczestniczył w debacie Obywatelskiego Paktu na Rzecz Mediów Publicznych. Dziennikarz rzucił taką propozycję od której włosy stają dęba. – Mam wrażenie, że ktoś tu leżał pod lodem przez 8 lat – komentuje szaloną propozycję Kamil Dziubka, dziennikarz Onetu.

Oddajmy TVP2 PiS-owi

Jacek Żakowski podczas debaty dał mini wykład na temat polaryzacji i paralelizmu politycznego. – Mieliśmy media 40 proc. wyborców, którzy zagarnęli wszystko. I czy teraz chcemy mieć media 50 proc. wyborców, którzy zagarną wszystko wedle naszych standardów w takim hubie? – powiedział.

Musimy niestety przyjąć do wiadomości, że mamy nie tylko polaryzację, ale też bardzo głęboki paralelizm. Przypomnijcie sobie nazwiska stu dziennikarzy i zastanówcie się, czy nie potraficie przypisać ich do partii politycznej. Większość społeczeństwa potrafi – mówił. Po czym rzucił w eter szokującą propozycję.

Chciałbym do państwa zaapelować, żebyśmy pomyśleli o tym, jak podzielić się pieniędzmi, infrastrukturą, mediami, które mają charakter publiczny, są finansowane ze środków publicznych, z tymi, którzy przegrali wybory w październiku – powiedział. – Czy jesteśmy gotowi pomyśleć o tym, że Dwójka będzie PiS-owska? Jeżeli nie, to oni po dojściu do władzy, a to się stanie, zabiorą sobie znowu wszystko – dodał.

Zszokowany internet

Do wywodu Jacka Żakowskiego odnieśli się użytkownicy, politycy i dziennikarze. – Mam wrażenie, że ktoś tu leżał pod lodem przez 8 lat – pisze Kamil Dziubka z Onetu.

To pokazuje, jak zdegenerowane jest myślenie o publicznej TV także wśród nas, dziennikarzy. Jeśli ktoś zakłada, że jeden program trzeba oddać PiSowi, to znaczy, że równocześnie zakłada, że pozostałe programy będą podporządkowane treściowo obozowi rządzącemu – pisze Bianka Mikołajewska, dziennikarka Wirtualnej Polski.

Temat wrzucony przez Jacka Żakowskiego był przedmiotem dyskusji w radiu TOK FM. Agata Kondzińska z „Gazety Wyborczej” wyraziła skrajne zdziwienie.

Bardzo się mu dziwię, że w ogóle przyszedł mu do głowy pomysł, żeby o losie dziennikarzy, którzy z definicji są niezależni od władzy, decydowała jakakolwiek partia polityczna i żeby politycy mogli dzielić media między sobą – skomentowała.

Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej” przyznał, że bardzo ceni Jacka Żakowskiego, ale nie może się z nim zgodzić.

Nie możemy traktować mediów publicznych jak łupu do rozdzielenia. Nie po to przez tyle lat mówiło się o błędach, nadużyciach i propagandzie w TVP za rządów PiS, żeby teraz machnąć na to ręką i powiedzieć: „OK, niech oni na jednym kanale robią to, co robili, a na drugim kanale będziemy robić swoje”. Jestem zaskoczony i troszkę zasmucony – podsumował.

Źródło: TOK FM, TwitterX

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Jacek Żakowski zaproponował oddanie PiS-owi „Dwójki” w TVP. W sieci zawrzało. „Leżał pod lodem przez 8 lat”

  1. Staq pisze:

    kolejny raz Jacek Żakowski odjeżdża …rozumowi. Co się z nim dzieje?!
    Tak go ceniliśmy, a on to wszystko, tę swoją pozycję, to wielkie zaufanie, po trochu, po kawalku burzy, dewastuje.
    Samodestrukcja?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *