Intrygujące słowa Tuska, chodzi o wybory. Będzie sensacyjny kandydat KO? „Osoba, która…”
Przyszłoroczne wybory prezydenckie wzbudzają coraz większe emocje. Wciąż nie wiadomo, kogo wystawią giganci, czyli KO i PiS. Donald Tusk uchylił jednak rąbka tajemnicy. Wskazał, kiedy poznamy nazwisko kandydata.
Kogo wystawi PiS i KO?
Do wyborów prezydenckich jeszcze kilka długich miesięcy, ale już wzbudzają one ogromne emocje. Stawka jest większa, niż miejsce w Pałacu Prezydenckim. Dla PiS to walka o przetrwanie, utrzymanie przyczółku blokującego obecną władzę. Dla obozu władzy to szansa na usunięcie ostatniej przeszkody blokującej zmiany. Dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniego kandydata.
Dla obu stron politycznego sportu te wybory są tak ważne, że nie ma miejsca na wpadkę.
I dlatego wybór tak się przeciąga. W PiS to prawdziwy serial, a lista nazwisk potencjalnych kandydatów wypełniłaby książkę telefoniczną. Jarosław Kaczyński wymarzył sobie „Andrzeja Dudę 2.0”, czyli polityka mniej znanego, bo paradoksalnie największym problemem kandydata PiS jest… skojarzenie z Nowogrodzką. Prezes nie chce stawiać na znane twarze, takie jak Przemysław Czarnek czy Mateusz Morawiecki, bo ciągnie się za nimi cień ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Wydaje się, że obecnie największą szansę na nominację ma szef IPN Karol Nawrocki. PiS chce przedstawić swojego kandydata około 11 listopada.
Z kolei po drugiej stronie politycznego sporu, w KO, długo wydawało się, że pewniakiem do startu w wyborach jest Rafał Trzaskowski. To jednak nie jest przesądzone, bo prezydenckie ambicje ma też Radosław Sikorski. Nie cichną też plotki, jakoby do startu szykował się sam Donald Tusk. Premier uchylił rąbka tajemnicy w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
Szef rządu zdradził, że nazwisko kandydata KO poznamy w sobotę 7 grudnia. Podsunął też pewien trop w sprawie nazwiska. Kto z ramienia KO powalczy o Pałac Prezydencki?
– Osoba, która przemawiała na naszej ostatniej konwencji – ujawnił Tusk. Mamy więc listę nazwisk, bo w sobotę przemawiali kolejno: sam premier, Rafał Trzaskowski, Radosław Sikorski oraz Barbara Nowacka, Aleksandra Gajewska i Adam Szłapka. Start kogoś z tej ostatniej trójki to byłby szok, absolutna sensacja, można więc założyć, że wąska lista nazwisk to Trzaskowski, Sikorski i Tusk. Czyli premier potwierdził coś, co już wiemy.
Wybory prezydenckie – sondaż
Tymczasem w najnowszym sondażu prezydenckim, który IBRIS opublikowało dla „Rzeczpospolitej”, pokazuje wygraną w pierwszej turze Rafała Trzaskowskiego. Na prezydenta Warszawy zagłosowałoby 34,2 proc. ankietowanych. W roli kandydata PiS obsadzono Karola Nawrockiego, a ten mógłby liczyć na 22,2 proc. głosów. To oznacza, że zmierzyłby się z Trzaskowskim w drugiej turze. Trzeci jest Szymon Hołownia z 10,2-proc. poparciem, dalsze miejsca zajmują Sławomir Mentzen (jedyny z tej listy, który oficjalnie ogłosił start), Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Paulina Matysiak. Co ciekawe, aż 13,4 proc. wskazało, że nie wie, na kogo zagłosuje. I to oni będą kluczowi w tych wyborach.