Hop, siup, zmiana planów! Duda jednak nie spotka się z Hołownią, wymowny komentarz. „Żałuję tego”

Screen: Polsat News/Yt
Andrzej Duda nie spotka się z Szymonem Hołownią, przekazał poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski. Obaj politycy mieli rozmawiać o „zamachu stanu”.
„Zamach stanu”, który mało kogo przejął?
Ponad tydzień temu marszałek Sejmu Hołownia rozpętał w Polsat News piekło: powiedział, że był namawiany do dokonania „zamachu stanu„, osoby, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”, chciały rzekomo skłonić go do tego, by tak pomanipulować procedurami, by Karol Nawrocki nie złożył ślubowania, a tym samym nie został formalnie prezydentem.
Dosłownie chwilę potem lider Polski 2050 zaczął coś kręcić: a że to jednak nie miał być zamach stanu, a on sam wiele więcej nie chce powiedzieć. Ponownie wyszedł więc na mało poważnego: rzucił bombę i kazał nam wszystkim domyślić się, o co właściwie chodzi.
Jego słowa wywołały reakcję: rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba przekazał, że planowane jest przesłuchanie Hołowni w charakterze świadka. Oprócz tego prezydent Duda w telewizji wPolsce24 zapowiedział, że także będzie rozmawiał z politykiem, by wyjaśnić, co dokładnie działo się w sejmowych kuluarach przez ostatnie tygodnie.
Andrzej Duda już nie chce się spotkać?
To nie koniec tego marnej jakości kabaretu: teraz okazuje się, że prezydent nie spotka się z marszałkiem. — Z moich informacji wynika, że nie dojdzie do tego spotkania. Żałuję tego, że nie dojdzie, bo uważam, że pierwsza osoba w państwie powinna spotykać się z drugą osobą w państwie. To jest naturalny proces polityczny i tak powinno się to odbywać — powiedział poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski w rozmowie z Polsat News.
Czyli zamachu stanu nie było i nie ma tematu? Tak z tego wynika – To spotkanie w ogóle nie było planowane ze strony Marszałka — sugerował inny poseł Polski 2050 Rafał Komarewicz.
Hołownia po raz kolejny zaprezentował się wyborcom jako osoba niepoważna. Nie chodzi już o jego popłakiwanie nad konstytucją, ale to, że pogubił się w samej polityce: najpierw na jaw wyszły jego „tajne” rozmowy z liderami PiS, a niedawno jeszcze histeryczne opowieści dziwnej treści o zamachu stanu. Chyba nawet Ryszard Petru ze wszystkimi swoimi wpadkami nie wypadał tak groteskowo.
Jak się teraz okazuje, to Szymon Hołownia odwołał spotkanie z Dudą. – Fakty były takie, że właściwie spotkanie zaproponował sam pan marszałek (…) zwrócił się do mnie, że byłoby dobrze spotkać się jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta – powiedział w „Gościu Wydarzeń” Andrzej Duda. – Do spotkania nie doszło, mimo że ja byłem gotowy – dodał prezydent.
Źródło: Polsat News