Hojny jak Czarnek! TAK promowało się ministerstwo edukacji za rządów PiS, padły konkretne kwoty
Hojny Przemysław Czarnek w 2023 roku wydał 1,5 mln zł na działania promocyjne resortu edukacji. Tak wygląda lista beneficjentów.
Wirtualna Polska opisuje odpowiedź wiceministry edukacji Katarzyny Lubnauer na sejmową interpelację. Sprawa dotyczy wydatków ministerstwa na promocję, gdy kierował nim Przemysław Czarnek. Z odpowiedzi wynika, że w 2023 roku na ten cel wydano 1,5 mln zł.
I nikt nie ma pretensji o kwotę, bo każde ministerstwo ma taką pulę pieniędzy do zagospodarowania. Problem polega na tym, że jak się spojrzy na listę beneficjentów, to wyraźnie widać, że pieniądze zostały podzielone po politycznym uważaniu.
Polityczne pieniądze
Prawie 330 tys. zł wpompowano w TV Republika. Ministerstwo w okresie od 8 lipca do 5 sierpnia zakupiło czas antenowy w celu wyemitowania kampanii informacyjnej z 30-sekundowym spotem „Szkoła przyszłości już dziś”. Między 7 sierpnia i 7 września resort prowadził kampanię informacyjną „Laboratoria Przyszłości”.
W upolitycznionej TVP wydano 250 tys. zł na organizację programu „Wielki Test”. Kupiona przez Orlen Daniela Obajtka grupa Polska Press zarobiła prawie 200 tys. zł. Polskie Radio – ponad 98 tys. zł.
Oczywiście minister nie mógł zapomnieć o mediach toruńskiego redemptorysty. Fundacja Lux Veritatis otrzymała 64 300 zł z tytułu produkcji i postprodukcji 12 odcinków audycji pt. „Regał”. Telewizja Trwam zainkasowała ponad 12 tys. zł za emisję materiału audiowizualnego z wystąpieniem ministra Czarnka. „Nasz Dziennik” – 4,7 tys. zł.
W zestawieniu jest również Telewizja Narodowa Roberta Bąkiewicza. W sumie wydano tam prawie 25 tys. zł. Tygodnik „Sieci” – 6,1 tys. zł, „Gazeta Polska Codziennie” – 5,5 tys. zł.
Rydzyk chwali Czarnka
W 2021 r. podczas uroczystości 30-lecia urodzin Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk bardzo chwalił Przemysława Czarnka.
– Moim zdaniem minister Czarnek to najlepszy minister edukacji od czasu II wojny światowej – powiedział zakonnik. – To bardzo dobrzy ludzie. Jeszcze raz dziękujemy panu ministrowi edukacji i nauki. Czy nie zgodzicie się, że to jest najlepszy minister edukacji i nauki po wojnie? – zapytał i dostał oklaski.
Po tej laudacji Przemysław Czarnek zamieścił nagranie w mediach społecznościowych w którym życzył kolejnych 30 lat wolności słowa.
Źródło: Wirtualna Polska