Gosek ruszył Mateckiemu z odsieczą, ale pocałował klamkę w areszcie. „Zostałem odesłany”

Screenshot: wPolsce24
Mariusz Gosek zapowiedział wizytę w areszcie u Dariusza Mateckiego. Wielkie przygotowania do kontroli spełzły na niczym, ponieważ… nie został wpuszczony na teren zakładu.
Mistrz zapowiedzi, na których wszystko się kończy
Mariusz Gosek założył sobie, że jego niedziela będzie bardzo aktywnym dniem. Poseł PiS, który robi obecnie z siebie obrońcę wszystkich uciśnionych przez „zły reżim Donalda Tuska”, zapowiedział na X, że odwiedzi w areszcie Dariusza Mateckiego, który został w piątek zatrzymany za liczne nadużycia finansowe.
Polityk najwyraźniej próbuje się wybić na „tragedii” swojego partyjnego kolegi, ponieważ cały jego weekend opierał się na robieniu rumoru wokół tej sprawy, gdzie tylko się da. Jego niedziela miała zacząć się od rozmowy na ten temat z „dziennikarzami” TV Republika, po czym miał udać się do zakładu penitencjarnego na wizytację.
Dzisiaj będę w areszcie u @DariuszMatecki , wcześniej o g. 8:40 będę rozmawiał o tym politycznym areszcie reżimu Tuska w @RepublikaTV
Ściskam Cię Wituś (dwuletni syn Darka), Marzenko (Żona Darka) i Rodziców.
Modlę się za Was 🙏 pic.twitter.com/u5PiYbGwQ2— Mariusz Gosek #NAWROCKI2025🇵🇱 (@MariuszGosek) March 9, 2025
Jego plan prawie się udał, ponieważ zrealizował większość zawartych z nim punktów, z jednym małym „ale”. Finalnie nie udało mu się dostać do środka aresztu, ponieważ zwyczajnie nie został wpuszczony na teren placówki. Od razu po tym zajściu zwrócił się do mediów, którym przekazał, że nie zamierza odpuszczać w tej sprawie.
– Powoływałem się na przykłady pań urzędniczek, księdza Olszewskiego i w tym zakresie raport RPO. Chciałem poczynić ustalenia w zakresie, w jakich warunkach przebywa pan Matecki – powiedział tuż po wyjściu z aresztu. – Zostałem też upoważniony przez pana pełnomocnika do poinformowania o chorobie. Chciałem poinformować o przyjmowanych lekach, czy są wykupione te leki. Zostałem odesłany do rzecznika prasowego. Z całym szacunkiem, ale rzecznik prasowy nie udziela informacji w takim zakresie. Będę podejmował też starania jutro – powiedział Gosek.
Gosek poszedł sprawdzić czy Matecki jest bezpieczny, tzn. osadzony w 1-osobowej celi ze względu na potencjalne zagrożeniecze strony innych osadzonych oraz to, czy wziął leki, ponieważ jest chory i schudł 10 kilo…
10 kilo w 1 dzień??? Co to za brednie?
pic.twitter.com/Hen0GVeyjm— Aga (@AgaSwiechaga) March 9, 2025
Źródło: Niezależna.pl
2 Odpowiedzi na Gosek ruszył Mateckiemu z odsieczą, ale pocałował klamkę w areszcie. „Zostałem odesłany”
Kolejny półgłówek z PiS w akcji ” Nasi nigdy nie są winni”. Z drugiej strony mogli go wpuścić do więzienia dla niego też by się znalazła cela. Zaraz wymyślą pielgrzymkę do Częstochowy w intencji „niewinnie” skazanych przestępców połączoną ze śpiewami i pląsami.
Gosek nadworny clown ziobry pusty jak dzban