Europejska stolica cała w plakatach z Morawieckim! Nie uwierzycie, co obwieszcza były premier. „Obrzydliwe i antypolskie”

Mateusz Morawiecki odkrył swoje prokremlowskie karty przez wyborami do Parlamentu Europejskiego. W Budapeszcie pojawiły się jego plakaty.

Mateusz Morawiecki ubiegły tydzień spędził w Budapeszcie na prokremlowskim zlocie prawicowych populistów. Na konferencję zajechał również były marszałek Sejmu Marek Kuchciński, Marcin Mastalerek z Kancelarii Prezydenta, Ryszard Czarnecki, Radosław Fogiel i Janusz Kowalski.

Były premier chwalił się w mediach społecznościowych udziałem w proputinowskim sabacie. Impreza odbywała się pod konserwatywnym płaszczykiem.

Obecność Morawieckiego w Budapeszcie to jakaś kompletnie chora sytuacja.

Orban, jawnie kwestionujący suwerenność Ukrainy, klepie się z Morawieckim po plecach. Szok, że polski polityk bierze udział w tej jawnie prorosyjskiej ustawce – skomentował wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

Słów krytyki nie szczędził również premier Donald Tusk.

Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspólną antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy. Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie? – pytał. Pisaliśmy o tym tutaj.

Morawiecki na słupach ogłoszeniowych

Wygląda na to, że mamy zwieńczenie pobytu Mateusza Morawieckiego nad Dunajem. Jakub Karnowski, który był w latach 2012-2015 prezesem Zarządu Polskich Kolei Państwowych S. A., zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie słupa ogłoszeniowego w Budapeszcie z plakatem Mateusza Morawieckiego i antyunijnym hasłem.

Tymczasem w Budapeszcie na plakatach rozlepionych w całym mieście Mateusz Morawiecki ostrzega że Unia Europejska to zagrożenie dla europejskiej demokracji. Czy tam – u Orbana – ukrywa się kolega Morawieckiego , który sprzeniewierzył miliard sześćset milionów? – napisał. – Ruska onuca szczuje na Unię Europejską – skomentował Michał Szczerba.

To jest obrzydliwe i antypolskie. Sprzeczne z naszym interesem narodowym. Morawiecki daje twarz na proputinowskich Węgrzech do szczucia na UE. Ukraina przelewa krew za integrację z Zachodem. Węgry blokowały pomoc militarną dla Ukrainy wspierając neosowiecki reżim Putina – napisał w mocnych słowach Krzysztof Brejza.

W wyborach do Europarlamentu głosujemy za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej. Głos na PiS, to głos za przesunięciem Polski w stronę Kremla – pisze użytkowniczka platformy X.

Źródło: Media

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

7 Odpowiedzi na Europejska stolica cała w plakatach z Morawieckim! Nie uwierzycie, co obwieszcza były premier. „Obrzydliwe i antypolskie”

  1. Valdi pisze:

    Widzę że komentarze PiS-owskie przeważają, czjny elektorat 🐷😝. Nagle cały PiS z przestępców stara się zrobić obrońcami praworządności. Ich uczciwość można porównywać do tego że ktoś będzie nam wmawiał że świnia nie śmierdzi.

  2. Tomasz pisze:

    Panie Pawle!
    Proszę brać połowę tego co Pan bierze na dobry humor 😉
    Nadmiar dowcipu szkodzi tak samo jak jego brak.
    P.S. Udanej majówki.

  3. Ewa pisze:

    Jeśli ktoś Morawieckich oskarża o prorosyjskosc to nie zna najnowszej historii Polski to są ludzie z Solidarności Walczącej jeśli wiecie co to znaczy a jeśli nie to się douczcie proszę

  4. Tomasz pisze:

    Czy autor tego artykułu zna słowo rzetelność?
    Nie pytam nawet o poglądy bo to widać na pierwszy rzut oka na tekst. Jednak jakieś minimum dziennikarskiej uczciwości zdało by się.
    Po pierwsze to na plakacie widnieje napis:
    „Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji w Europie”.
    Autor widzi tam niewiele inny tekst jednak mający znaczenie odmienne od faktycznego.
    Po drugie zaczyna autor pisanie od słów „prawicowy, konserwatywny i jednocześnie proputinowski”. Jeśli Putin ma coś wspólnego z prawicą i jeszcze do tego jest konserwatystą to życzę zdrowia twórcy tej teorii.
    Poza tym rzetelne dziennikarstwo powinno pozwalać na odniesienie się do takich zarzutów, a nie pokazywanie tylko wpisów (z resztą obraźliwych w większości) jednej strony, atakującej opozycję.
    Kolejna sprawą jest mówienie o tym, że Orban nie popiera dążenia Ukrainy do wolności. Należało by przedstawić jakieś cytaty potwierdzające takie fakty.
    Orban „grał” i będzie „grał” Ukrainą aby wyciągnąć od UE środki, które są blokowane dla Węgier że względu na rzekomy brak demokracji. Dokładnie tak samo jak było w Polsce za rządów zjednoczonej prawicy. Było, bo przecież od 13 grudnia mamy w Polsce demokrację o jakiej nam się nie śniło. Cud!
    Z dnia na dzień Polska stała się pupilkiem Brukseli.
    Reasumując. Prawdziwe dziennikarstwo nie polega tylko na pisaniu tego co się podoba tym czy innym grupom społecznym.
    Prawdziwe dziennikarstwo to rzetelne i bezstronne przedstawianie faktów, a nie wpisów na X-ie. Dawny tweeter to nie wyrocznia. Pozdrawiam prawdziwych dziennikarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *