Emocje w studiu, TE słowa powinna przemyśleć cała Nowogrodzka. „To obrzydliwe, co robicie”

Politycy partii opozycyjnych nie mają wątpliwości, że wszczęcie śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez Donalda Tuska w 2014 roku to przedwyborcza polityczna ustawka. – Nie życzę wam, żeby kogoś z was tak opluwano – mówił Włodzimierz Czarzasty pod adresem polityków obozu władzy.

Temat prokuratorskiego śledztwa został poruszony w programie „6. Dzień Tygodnia” w Radiu ZET. Politycy opozycji mają jasną opinię na całą tę sprawę. Oczywiste jest dla nich, że donos Falenty pojawił się nieprzypadkowo.

– Zarzuty wobec Tuska to „polowanie” na polityków opozycji przed wyborami – powiedział Michał Kobosko z Polski 2050. Jeszcze dosadniej skomentował tę sprawę Robert Kropiwnicki z PO.

– To, że prokuratura wszczyna w tej sprawie jakiekolwiek działania to próba podlizywania się Kaczyńskiemu – ocenił polityk. – To głupia sprawa, uważam, że Pan Falenta ściśle współpracuje z prokuraturą i pewnie jest w mocnym „dealu”. Działają w porozumieniu po to, żeby atakować Donalda Tusk – dodał Kropiwnicki. Jego zdaniem cała sprawa to „czysta ustawka polityczna”.

– Tutaj rzeczywiście chodzi o to, żeby realizować polityczną agendę PiS. Zgadzam się, że Ziobro próbuje zapunktować – zgodził się z Kropiwnickim Adam Jarubas z PSL.

– Nic tu się kupy nie trzyma. 9 lat zajęło Falencie ustalenie, że Tusk mu ograniczał możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Co to znaczy? Że rząd w istocie chciał doprowadzić do zmniejszenia importu z Rosji. No to Donald Tusk, na dzisiejsze realia, robił rzecz jak najsłuszniejszą – ocenił jeszcze Kobosko. Nawet przedstawicielka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka przyznała, że Falenta jest, jej zdaniem, „wątpliwym świadkiem”, ale broniła sprawy.

– Skoro Falenta złożył doniesienie, to prokuratura musi się tym zająć (…) Przyjmuję za fakt komunikat prokuratury w tej sprawie i nie warto snuć dywagacji na ten temat – oceniła posłanka PiS. Polityczce PiS w dość dosadny sposób odpowiedział Włodzimierz Czarzasty.

– Jeżeli pięćdziesiąt sześć osób rzuci czymś brzydkim w człowieka, to może sześć trafi. Nie życzę wam, żeby kogoś z was tak opluwano. Ten człowiek ma rodzinę. Jak możecie to robić? To obrzydliwe, co robicie. Nie macie żadnych granic – grzmiał polityk Lewicy.

https://twitter.com/pablomoralespl/status/1652295385786793989?s=46&t=Aqwsrg1Gm49QxXlTih9dJw

Kilka dni temu poinformowano, że warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w 2014 r. przez Donalda Tuska. Zawiadomienie złożył w listopadzie zeszłego roku Marek Falenta. Sprawa zbiegła się w czasie z przeforsowaniem przez Sejm kontrowersyjnej ustawy o „powołaniu komisji ds. rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski”. Opozycja nie ma wątpliwości, że celem ustawy jest bezpodstawny atak na Donalda Tuska.

Źródło: Radio Zet