El Dursi skazana za piracki rajd. TAK zareagowała na wyrok sądu. „Ja nie będę tego…”
Klaudia El Dursi została pociągnięta do odpowiedzialności za szarżę na autostradzie A2. Jak skomentowała wyrok sądu?
Wybujałe ego i wyimaginowana nieśmiertelność
Klaudia El Dursi to jedna z gwiazdeczek stworzonych przez TVN poprzez udział w jednej z edycji programu „Top Model”. Już na castingach zrobiła na jurorach tak ogromne wrażenie, że postanowili wręczyć jej złoty bilet, który zapewnił jej transfer do domu modelek bez potrzeby walki w bootcampach. Przygoda w programie zakończyła się w fazie zadaniowej, jednak jej kariera wcale nie stanęła w miejscu.
Świat modelingu zainteresował się El Dursi na dobre, oferując jej liczne kontrakty. Jak los na loterii przytrafiła się jej rola prowadzącej w „Hotelu Paradise”, w którym bryluje niezmiennie od 9 edycji. Celebrytka prowadzi wręcz wyśnione życie, latając między Polską, a planami zdjęciowymi na rajskich wyspach. Całe to otoczenie najprawdopodobniej wybudowało w niej poczucie boskości, a raczej nieśmiertelności.
Jest komentarz w sprawie wyroku
W czerwcu 2024 r. do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Klaudia El Dursi prowadzi swój samochód na autostradzie A2 w taki sposób, jakby ryzyko śmierci jej nie dotyczyło. Celebrytka w sposób niebezpieczny wyprzedzała inne auta pasem awaryjnym, zapominając kompletnie, że stanowi zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Gdy celebrytka śpieszy się na gale …
10/06 godzina 17:30 – autostrada A2 kierunek Warszawa. Było to na wysokości Brwinowa. pic.twitter.com/2R8GuQC6mX— StopCham (@Stop_Cham) June 26, 2024
Wyrok w sprawie zapadł 27 sierpnia. Decyzją sądu Klaudia El Dursi została uznana za winną wykroczeń z art. 92 i 92 b. W ramach kary wymierzono jej grzywnę w wysokości 3 tys. zł, co przy rozmiarach zarobków celebrytki brzmi jak jeden wypad do kosmetyczki. Gwiazdeczka odniosła się do decyzji sądu.
– Absolutnie nie jestem upoważniona do tego, żeby podważać, czy dyskutować z wyrokiem sądu. Taki jest i ja nie będę tego komentowała – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami „Super Expressu”
To kolejny już przypadek gwiazdy, która za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie ponosi minimalne konsekwencje, które nie niosą za sobą żadnych lekcji. No może poza jedną, która uczy je, że przy tak małych karach opłaca się szaleć na autostradach.
Źródło: Super Express