Duda spotka się z Trumpem? TAK zareagował Biały Dom na wieści o planach polskiego prezydenta. „Od lat w okresie wyborczym…”
Trwa wizyta Andrzeja Dudy w USA i Kanadzie. Prezydent ma zamiar spotkać się z Donaldem Trumpem. Amerykański Departament Stanu skomentował te plany.
Duda i Trump się spotkają?
We wtorek 16 kwietnia Andrzej Duda wyleciał do Ameryki Północnej. Prezydent będzie przebywał w USA i Kanadzie do 23 kwietnia. W planach jest spotkanie w ONZ, rozmowa z premierem Kanady Justinem Trudeau i spotkania z Polonią. Bardzo możliwe, że Duda spotka się też z ulubieńcem PiS, kandydatem na prezydenta USA Donaldem Trumpem.
– Zależy nam na relacjach w Stanach Zjednoczonych ze wszystkimi sferami, z politykami, którzy dzisiaj podejmują decyzje w Stanach Zjednoczonych. Interesują nas oczywiście spotkania także z ludźmi wpływowymi w Stanach Zjednoczonych – powiedział prezydent przed wylotem. – Nie jest dla mnie żadną nową sytuacją spotykanie się z moimi przyjaciółmi, którzy pełnili urzędy prezydenta i z którymi prowadziłem polskie sprawy na arenie międzynarodowej – dodał Andrzej Duda.
Reakcja władz USA
Plany polskiego prezydenta skomentował rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.
– Nie mam komentarza do tej sprawy, poza tym, że od lat w okresie wyborczym w USA zagraniczne rządy nawiązywały kontakty z kandydatami głównych partii, podobnie jak amerykańscy dyplomaci i przywódcy często nawiązują kontakt z przywódcami zagranicznej opozycji – przekazał rzecznik w odpowiedzi na pytania z PAP. Jako przykład wskazał, że szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken regularnie kontaktuje się z przywódcą opozycji w Izraelu Jairem Lapidem czy liderem opozycji w Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Spotkanie z Dudą nie byłoby zresztą dla Trumpa pierwszą rozmową z przedstawicielem zagranicznych władz w ostatnim czasie. Na początku kwietnia kandydata na prezydenta USA odwiedził szef MSZ Wielkiej Brytanii David Cameron. W marcu do Trumpa przyjechał prezydent Węgier Viktor Orban.
Prezydenckie plany skomentował też Donald Tusk.
– Jeśli rzeczywiście pan prezydent się spotka z panem Trumpem, to oczekiwalibyśmy, żeby bardzo twardo poruszył kwestię takiego jednoznacznego opowiedzenia się po stronie świata zachodniego, demokracji, Europy w konflikcie ukraińsko-rosyjskim – powiedział szef polskiego rządu. – Na pewno będzie dużo kontrowersji. To będzie na swój sposób sensacja. Pan prezydent zdaje się spotka pana Donalda Trumpa tuż po wyjściu z sali sądowej, bo trwa proces, czyli generalnie emocji jest dużo i bardzo dużo zainteresowania – dodał Donald Tusk.
Źródło: PAP