Duda przemówił, fala wymownych komentarzy po wystąpieniu prezydenta. „Kompetencje do uzupełnienia”, „Mógł sobie policzyć”

Andrzej Duda podsumował konsultacje z komitetami wyborczymi, które weszły do Sejmu.
Stwierdził, że jest dwóch kandydatów na urząd premiera. Przedstawiciele opozycji uważają, że prezydent niepotrzebnie przeciąga cały proces, gdy sprawa jest jasna – to koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy ma większość.

Duda o konsultacjach

We wtorek i w środę Andrzej Duda rozmawiał w Pałacu Prezydenckim delegacje komitetów wyborczych, które dostały się do Sejmu. Były to konsultacje w sprawie powołania nowego rządu. W czwartek w południe prezydent podsumował te rozmowy. Nie wskazał jeszcze osoby, której powierzy misję stworzenia rządu w pierwszej kolejności. Jak stwierdził, jest dwóch kandydatów na stanowisko premiera, Mateusz Morawiecki i Donald Tusk. Dodał też, że delegacja PiS zapewniła go, iż jest w stanie zbudować parlamentarną większość.

Mamy w związku z tym dwóch poważnych kandydatów dzisiaj. To sytuacja nowa w naszych standardach demokratycznych – podkreślał prezydent. – Muszę to rozważyć. Jest to na pewno jedno z najpoważniejszych zagadnień, nad którym się pochylam – mówił. Zadecydował, że nowy Sejm zostanie powołany 13 listopada, bo „nie widzi potrzeby skrócenia kadencji”.

Reakcja opozycji

Przedstawiciele partii opozycyjnych, które wkrótce najprawdopodobniej utworzą nowy rząd, są niezadowoleni, że prezydent przeciąga sprawę.

Nie ma znaku równości między 194 a 248. Jeśli ktoś twierdzi, że tam jest znak równości, to może być niezwykle wybitnym prawnikiem, ale kompetencje z zakresu matematyki są do uzupełnienia – skomentował Szymon Hołownia w rozmowie z TVN24. Jak podkreślił, Mateusz Morawiecki nie ma szans na budowanie większości w Sejmie. – Kłamie mówiąc, że ma większość. Nie ma większości, idzie do pana prezydenta i opowiada, że jest pełnoprawnym kandydatem dysponującym większością w Sejmie. Nie dysponuje tą większością – ocenił Hołownia.

Donald Tusk, który przebywa w Brukseli, powiedział, że „nie jest jego zadaniem wpływać na decyzje” prezydenta. Zaznaczył przy tym jednak, że decyzję można byłoby podjąć szybciej.

Mogę powiedzieć, szczególnie po tym, co wczoraj i dziś usłyszałem tutaj w Brukseli, że czas jest bezcenny w tej chwili dla Polski. Dobrze byłoby nie przedłużać tego procesu ponad ewidentną potrzebę, ponieważ od tempa zależy, ile i kiedy Polska dostanie pieniądze – mówił Tusk, który w Brukseli rozmawia o odblokowaniu pieniędzy z KPO dla Polski.

Piotr Zgorzelski z PSL stwierdził, że Andrzej Duda „jest człowiekiem wielkiej wiary” w zapewnienia PiS.

– Nasza strona jednoznacznie przekazywała i to trzykrotnie, że jest 248 posłów po stronie partii demokratycznych. Tymczasem pan prezydent, okazuje się, chce sobie zostawić otwarte pole gry i stwierdza, że jest dwóch kandydatów, którzy zapewniają go o większości. Ale można powiedzieć panu prezydentowi: tylko jeden z nich mówi prawdę – powiedział Zgorzelski. W podobnym tonie wypowiadał się senator Nowej Lewicy Wojciech Konieczny.

– Nie ma dwóch równych połówek, tutaj któraś połówka jest większa. To jest zadziwiające, bo wczoraj po spotkaniu z nami prezydent miał jasność. Trzy ugrupowania, pan prezydent mógł sobie policzyć. Wie, iloma szablami dysponujemy, iloma szablami dysponuje pan premier – powiedział senator.

Źródło: TVN24

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Duda przemówił, fala wymownych komentarzy po wystąpieniu prezydenta. „Kompetencje do uzupełnienia”, „Mógł sobie policzyć”

  1. Damian pisze:

    PiS wygrało wybory i tyle w temacie. Opozycja sobie może tylko poszczekać zwłaszcza że nawet formalnie umów nie podpisali. Prezydent jest na prawie i działa zgodnie z tym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *