Duda nie miał odwagi, ale Nawrocki zrobi TO po wyborach. Kaczyński ujawnił cały plan PiS. „To jest sytuacja…”
PiS jest zawiedzione, że Andrzej Duda nie doprowadził do rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. Ma więc to zrobić Karol Nawrocki i Jarosław Kaczyński nawet tego nie ukrywa.
Duda zawiódł PiS
PiS jest zawiedzione postawą Andrzeja Dudy w pierwszym roku rządów Koalicji 15 października. Niby ukrył Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale nie dopilnował sprawy i skazańcy zostali aresztowani w Pałacu Prezydenckim. Niby trochę pokrzyczał na rząd i robił groźne miny, ale żadnych konkretów z tego nie było. Coś zawetował, coś odesłał do Trybunału Konstytucyjnego… A Nowogrodzka liczyła na więcej! Tliła się nadzieja, że Duda doprowadzi do upadku rządu, rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. Na to prezydent okazał się jednak zbyt słaby.
Dudzie niby zostało kilka miesięcy, ale… czy stać go na taki ruch na moment przed zakończeniem kadencji? Teraz Nowogrodzka pokłada już nadzieję w Karolu Nawrockim. On ma zrobić to, do czego Dudzie brakło odwagi.
DUDA WYPROWADZI SIĘ Z PAŁACU ZA:
– To jest człowiek niezwykle niebezpieczny (…) Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej – ocenił Nawrockiego prof. Antoni Dudek. Ekspert jest przekonany, że Nawrocki „będzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników, łącznie z Andrzejem Dudą, nie był zdolny”. Jednym słowem, wojenka obecnego prezydenta z rządem ma być niczym w porównaniu do tego, co będzie się działo, gdy do Pałacu Prezydenckiego trafi szef IPN. Prof. Dudek uważa, że misją Nawrockiego jest zakończyć kadencję obecnego Sejmu. Jeżeli „obywatelski” kandydat PiS wprowadzi się do Pałacu, zaczną się naciski na PSL, by opuściło koalicję rządzącą. Cel jest jasny – doprowadzić do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Kaczyński potwierdza plan
Najciekawsze jest to, że Jarosław Kaczyński nawet nie zaprzecza, że taki plan istnieje. Na konferencji prasowej 2 stycznia został zapytany, czy po ewentualnym zwycięstwie Nawrockiego namawiałby go do obalenia rządu i rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
– Mogę powiedzieć tak, dojście do władzy pana doktora Nawrockiego będzie elementem umacniającym nie demokrację i praworządność, a walkę o to, żeby je przywrócić – potwierdził Kaczyński. Diagnoza prezesa jest jasna: w Polsce nie ma już „demokracji i praworządności”, potrzeba PiS-owskiego prezydenta, by naprawić kraj.
– A jakimi metodami? Na pewno zgodnymi z polską konstytucją i polskim prawem – zapewnił. A potem zdradził szczegóły planu. – W jakich okolicznościach można rozwiązać parlament, bo to jest warunek rozpisania nowych wyborów, konstytucja bardzo wyraźnie mówi. Poza upłynięciem kadencji to jest sytuacja, w której nie można powołać rządu albo rząd upadł i nie można powołać nowego. I to jest sytuacja nieuchwalenia budżetu – wyjaśnił. Jak stwierdził, w tych okolicznościach chętnie zapytałby Polaków, „czy ta władza im odpowiada”. Ale zapewnił, że jego partia „będzie przestrzegała konstytucji i innych praw”. Jak przez osiem lat rządów, tak?
2 Odpowiedzi na Duda nie miał odwagi, ale Nawrocki zrobi TO po wyborach. Kaczyński ujawnił cały plan PiS. „To jest sytuacja…”
Wiemy wszyscy jaki jest Duda i szkoda strzępić języka na to coś, za to nie znamy dokładnie Nawrockiego. Obawiam się że ta szmatą Kaczyński szykuje Polakom niezłą rozpierdziuchę. Będzie miał w Nawrockim bezwzględnego i posłusznego psa który doprowadzi przy udziale PiS do zniszczenia Polski. Przestaną u Kaczyńskiego działać jakiekolwiek hamulce.l
Kaczor,pozdrowienia od (może pisownia nieoprawna?)Nicolas Caucescu.Pamietaj lotrze