Duda dorzuci kolejne kontrowersyjne ułaskawienie? W kolejce czeka Bąkiewicz. „Bezkarność dla swoich”
Czy Andrzej Duda dorzuci kolejne ułaskawienie do kolekcji? Po Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku prezydenckiej łaski oczekuje Robert Bąkiewicz.
Bąkiewicz i wyrok
Chodzi o sprawę z października 2020 roku. Był to czas, gdy w Polsce odbywały się Strajki Kobiet przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Podczas jednego z protestów Robert Bąkiewicz użył siły fizycznej wobec kobiet, które strajkowały pod warszawskim kościołem św. Krzyża. Narodowiec działał wówczas jako samozwańczy „obrońca kościołów”. Ze schodów świątyni siłą zostały usunięte protestujące kobiety, między innymi aktywistki Angelika Domańska i Katarzyna Augustynek, znana jako „Babcia Kasia”. Obie złożyły przeciw Bąkiewiczowi tzw. subsydiarne akty oskarżenia. 3 listopada 2023 roku sąd prawomocnie uznał narodowca winnym kierowania chuligańskim naruszeniem nietykalności cielesnej Augustynek. Został skazany na rok ograniczenia wolności. Kara miała polegać na nieodpłatnej pracy społecznej przez okres jednego roku. Dodatkowo sąd nakazał Bąkiewiczowi zapłatę Katarzynie Augustynek dziesięciu tysięcy złotych nawiązki.
Jak nietrudno się domyślić, Bąkiewicz oświadczył, że nie będzie wykonywał wyroku. Jak donosi TVN24, już dwa tygodnie po jego ogłoszeniu narodowiec zwrócił się do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o „wszczęcie w trybie art. 567 par. 1 kpi postępowania o ułaskawienie”. Tryb ten oznacza, że „postępowanie o ułaskawienie może wszcząć z urzędu Prokurator Generalny, który może żądać przedstawienia sobie akt sprawy z opiniami sądów albo przedstawić akta Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej bez zwracania się o opinię”. Prokurator Generalny wszczął postępowanie 24 listopada. Tego samego dnia wstrzymał wobec Bąkiewicza wykonanie kary ograniczenia wolności.
”Bezkarność dla swoich”
Nie jest pewne, czy podpisał się pod tym sam Ziobro, czy któryś z jego zastępców. Warto jednak podkreślić, że 24 listopada był ostatnim dniem roboczym Ziobry na stanowisku Prokuratora Generalnego. Już w poniedziałek 27 listopada zaprzysiężony został „dwutygodniowy rząd” Mateusza Morawieckiego. Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że Bąkiewicz startował w wyborach parlamentarnych z list PiS, jako członek Suwerennej Polski Ziobry.
– Bezkarność dla swoich, tak oceniam tę sytuację. To krok, który ma zapewnić bezkarność kolegom partyjnym – mówi w rozmowie z TVN24 adwokat Jerzy Jurek, pełnomocnik Augustynek. – Bardzo krytycznie oceniam taką prośbę o ułaskawienie, bo łaska wymaga żalu i skruchy, a tego tu nie było – dodał adwokat.
Źródło: TVN24