Dramat Konfederacji! Bosak przemawiał, uczestnicy Marszu Niepodległości zakrzyknęli mocne hasła. „Konfa, wy śmiecie”
11 listopada ulicami Warszawy kolejny raz przeszedł Marsz Niepodległości. Podczas wydarzenia przemawiał m.in. Krzysztof Bosak, co… nie spodobało się wszystkim uczestnikom marszu. Pod adresem Konfederacji padły mocne hasła.
Bosak przemawia na Marszu
W sobotę Polacy świętowali 105. rocznicę odzyskania niepodległości. Ulicami Warszawy tradycyjnie przeszedł Marsz Niepodległości. I tradycyjnie nie zabrakło incydentów w stylu palenia tęczowych i unijnych flag. Ale dostało się też… Konfederacji. Przemawiał Krzysztof Bosak, a to nie spodobało się wszystkim uczestnikom marszu.
– Niepodległość polega na tym, że w kluczowych sprawach decydujemy sami (…). Łączy nas przywiązanie do polskich barw i państwa polskiego, wiara, szacunek do wiary katolickiej, wartości chrześcijańskich, które kształtowały podstawy kultury i prawodawstwo w naszym kraju – mówił Bosak. Zwolennicy Obozu Narodowo-Radykalnego skandowali nieprzychylne Konfederacji hasła – „Konfa, wy śmiecie, Polaków oszukujecie” czy „Politycy, sprzedawczyki”.
„Konfa wy my śmiecie, Polaków oszukujecie”
„Politycy, sprzedawczyki” – krzyczy kolumna narodowa w stronę Krzysztofa Bosaka, który teraz przemawia do tłumu na Marszu Niepodległości. pic.twitter.com/5OrxFdGAOp
— Dominik Serwacki 🇵🇱 ✍️ 🌍 (@DominikSerwacki) November 11, 2023
Sam Bosak opublikował kilka tweetów, relacjonujących tegoroczny marsz.
– Dzisiejszy Marsz Niepodległości był dla mnie chyba najbardziej pracowitym ze wszystkich, na których byłem. Kilka godzin rozmów i robienia zdjęć z uczestnikami bez chwili przerwy. Dzięki za ogromną porcję wsparcia i dobrych emocji! – napisał polityk Konfederacji.
Dzisiejszy Marsz Niepodległości był dla mnie chyba najbardziej pracowitym ze wszystkich, na których byłem. Kilka godzin rozmów i robienia zdjęć z uczestnikami bez chwili przerwy. Dzięki za ogromną porcję wsparcia i dobrych emocji! 👌🏻 pic.twitter.com/iACZzZzMfX
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) November 11, 2023
Trzaskowski: „To się skończy”
Rafał Trzaskowski podsumował tegoroczny Marsz Niepodległości na briefingu prasowym. Padły pytania o incydenty z paleniem flag Unii Europejskiej i tęczowej.
— Zwróciliśmy na to uwagę policji. Natomiast palenie tych flag, abstrahując od tego, jaki jest tego wydźwięk, nie powodowało większego zagrożenia dla uczestników marszu – mówił prezydent Warszawy. Zasugerował też, że w następnych latach marsz nie będzie już wydarzeniem cyklicznym.
– Znacie państwo nasze zdanie na temat cykliczności marszu. Ja uważam, że ten dzień nie powinien być zdominowany przez środowiska narodowe, myśmy się temu sprzeciwiali. Notabene są to środowiska, które były wspierane olbrzymimi pieniędzmi z budżetu państwa przez PiS. To wiemy, że się na pewno skończy, to jest jasne – dodał Rafał Trzaskowski. Swoje podsumowanie Marszu przedstawiła także policja. Zatrzymano kilkadziesiąt osób.
– Przed i w trakcie sobotniego marszu narodowców w Warszawie zatrzymano łącznie 56 osób – przekazał rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Sylwester Marczak.