Dorota Wellman idzie do sądu z „przodowniczką pracy” z TVPiS. „Na początku też nie wiedziałam…”

Ciąg dalszy wpadek w TVP. Dorota Wellman spotka się w sądzie z „najlepszą” pracownicą Telewizji Polskiej.

Użytkownik portalu X postanowił przyjrzeć się bliżej, kto i w jakim stopniu był zaangażowany w tworzenie jednego z serwisów informacyjnych TVP –  „Wiadomości”.

Przodownik pracy

FlasH od lat zajmuje się kolekcjonowaniem screenshotów z Wiadomości. W oparciu o zebrane materiały prowadzi statyki absurdu pojawiającego się regularnie na antenie TVP. Tym razem podsumował, kto odpowiadał za największą ilość materiałów, przygotowanych do wydania w Wiadomościach. Na pierwszym miejscu listy znalazła się znana skandalistka – Małgorzata Kałużyńska.

W podsumowaniu widzimy, że autorka w trakcie swojej działalności w TVP przygotowała aż 1470 materiałów do Wiadomości. Pozostaje więc bezdyskusyjną liderką wśród kolegów z zespołu prasowego. Zaraz za nią, w pierwszej trójce, widzimy takie osoby jak: Damian Diaz, Waldemar Stankiewicz czy Mateusz Nowak:

Małgorzata Kałużyńska była odpowiedzialna min. za materiał dedykowany uroczystości pogrzebowej prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Spowodował on ogromne zamieszanie. W materiale ukazano pożegnania min. przyjaciół prezydenta, między którymi pojawia się postać Donalda Tuska, Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Bronisława Komorowskiego. Kadr z politykami utrzymano przez kilka sekund. W tle tego obrazu dodano wypowiedź o. Ludwika Wiśniewskiego o „człowieku posługującym się językiem nienawiści”. Autora tych słów pokazano dopiero po kilku wypowiedzianych słowach. Opinia publiczna jednogłośnie stwierdziła, że połączenie słów duchownego, oraz tych konkretnych postaci ze świata polityki, z pewnością nie było przypadkowe.

„Fragment dzisiejszych „Wiadomości” z pogrzebu Adamowicza: kiedy o. Wiśniewski mówi „człowiek posługujący się językiem nienawiści” autor materiału pokazuje Tuska.”

Dziennikarka jest również autorką materiału o „Koronie Królów”. Chwile po emisji, która miała miejsce 4 stycznia 2018 roku, został okrzyknięty „podręcznikowym przykładem propagandowej manipulacji. W materiale ukazano „przypadkowych przechodniów”, którzy wychwalali TVP. Opinią w materiale podzielili się również eksperci, a ich opinie okazały się podobnie pozytywne.

Prof. Waingertner zajmuje się — jak łatwo sprawdzić — myślą polityczną dwudziestolecia międzywojennego, nie jest więc w ogóle jasne, dlaczego TVP akurat jego zapytała o serial pokazujący czasy o 600 lat wcześniejsze. Przytoczona opinia jest banalna i może się odnosić do każdego filmu historycznego: żaden film historyczny nie jest odwzorowaniem rzeczywistości” – czytamy w OKO.press.

Doświadczona skandalistka 

Skandale w karierze Małgorzaty Kałużyńskiej to chleb powszedni. W jednym z wieczornych wydań Wiadomości, wyemitowanego 11 maja 2021 roku ukazał się materiał autorstwa Małgorzaty Kałużyńskiej oraz Marcina Szypszaka. Reportaż dotyczył Doroty Wellman, która rzekomo miała zarabiać krocie za prowadzenie szkoleń z obsługi smartfonów w Opolu.

-„ Prawie 700 tysięcy złotych zapłaci Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu za szkolenie z obsługi smartfonów. Weźmie w nim udział 60 osób, co oznacza, że przeszkolenie każdego uczestnika pochłonie ponad 10 tysięcy złotych. Dużo? Zdaniem samorządowców Koalicji Obywatelskiej to prawdziwa okazja, tym bardziej że szkolić będzie gwiazda telewizji TVN” – ogłasza w zapowiedzi materiału, prowadząca Edyta Lewandowska.

-„Seniorów z obsługi smartfonów szkolić będą gwiazdy, między innymi Dorota Wellman z telewizji TVN. Za wszystko zapłaci Unia Europejska” – mówi w materiale jego współautor, Marcin Szypszak.

Informacja zawarta w programie oczywiście nie była zgodna z prawdą. Sam materiał został określony sprytnym sposobem na „wyprowadzanie pieniędzy z budżetu państwa”.

Bohaterka materiału dziennikarki, Dorota Wellman, do całej sprawy odnosi się w wywiadzie dla „Newsweeka”:

„Na początku też nie wiedziałam, ale chyba już wiem. I urząd też chyba wie, bo wystosował oficjalne przeprosiny, są już na jego stronie. Nie wiem, kto wpadł na to, żeby na stronie urzędu umieścić informacje, że będę osobą szkolącą seniorów w programie SMART Senior, szczególnie z obsługi smartfonów! Sama często korzystam z pomocy syna i nie jestem w tym wyjątkowo biegła, więc w tej sprawie byłabym szkoleniowcem do niczego” – wyznała.

Dziennikarka TVN kieruje sprawę do sądu, zarówno względem urzędu w Opolu, jak i samych autorów materiału.

Źródło: Onet

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *