Donald Tusk idzie na ostro! Po TYCH słowach w Pałacu Prezydenckim musiało się zagotować. „Nam już nie wypada się tłumaczyć”
Premier Donald Tusk nie udzieli kontrasygnaty prezydentowi ws. nominacji do kolejnej izby Sądu Najwyższego. Szef rządu KO wyciągnął nauczkę z poprzedniej wpadki?
Donald Tusk tym razem mówi „nie”
Donald Tusk chce iść na ostro. Konflikt z Pałacem Prezydenckim może się zaognić.
O co chodzi? Premier odniósł się teraz do sprawy kontrasygnaty postanowienia ws. szefa zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej SN. Za swoją decyzję był krytykowany przez swoich wyborców. Drugi raz nie zamierza jednak popełnić tego błędu. Zadeklarował to w czasie spotkania konsultacyjnego ze środowiskiem prawniczym.
Na kontrasygnatę premiera czeka zaś postanowienie ws. osoby mającej wykonywać obowiązki prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego. I wiemy już, że lider KO podjął decyzję o nieudzieleniu kontrasygnaty „w tej kolejnej próbie pana prezydenta legalizowania sytuacji z neosędziami”. Dodał, że nie chce utrwalać stanu rzeczy, który jest „z gruntu zły”.
– Cel mamy naprawdę ten sam. Tym testem jest kolejna prośba prezydenta ws. kontrasygnaty. Ja jej nie udzielę – powiedział. – Nam już nie wypada się tłumaczyć, że nie jest łatwo przeprowadzać masywny proces rozliczeń w tej sytuacji prawnej jaką odziedziczyliśmy – dodał.
Jego zdaniem przed nim i jego ludźmi nielada wyzwanie: „odbudowa państwa prawa bez naruszania prawa”. Po 8 latach rządów PiS-u może nie być to proste. Jak jednak twierdzi Tusk, jego gabinet nie jest „rządem rewolucyjnym”.
– (…) zobowiązaliśmy się wobec obywateli, wobec samych siebie, także wobec partnerów w UE, że będziemy przywracali praworządność w Polsce zachowując możliwie najwyższe standardy państwa prawa – wyjaśnił.
Pewne sukcesy już są
Wtórował mu minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
– Myślę, że do tej pory udało się wiele zrobić. Oczywiście, to co jest najważniejsze, to postawienie „kropki nad i” i przeprowadzenie takich zmian ustawowych, że przywrócimy praworządność w Polsce – powiedział.
Wskazał, że przed władzami jeszcze konieczne zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa, Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym. – I przede wszystkim trzeba dokonać weryfikacji statusu sędziów, którzy zostali powołani przez KRS po 2018 roku – podsumował.
Przed spotkaniem, na którym padły te słowa, Tusk zapowiadał już też, że Bodnar ma w najbliższym czasie przedstawić aż trzy projekty ustaw dotyczące: statusu sędziów, Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego.
Źródło: wp.pl, PAP
2 Odpowiedzi na Donald Tusk idzie na ostro! Po TYCH słowach w Pałacu Prezydenckim musiało się zagotować. „Nam już nie wypada się tłumaczyć”
A co to jest…. PRYWATNY folwark pisiorskiego prezydenta który spłaca im długi?????
Co to jest. ? Prywatny folwark Tuska czy Rzeczpospolita Polska! Chcę mieszać to niech wraca do swych przyjaciół w Brukseli . Sprzedaję nasz majątek w obcy kapitał.! To jest Polak. Co to za ptak co sra we własne gniazdo,???