Doigrali się! W TV Republika już się mogą bać, mecenas Giertych im TEGO nie daruje. „Cofnięcie koncesji”

TV Republika powiązała udar Edwarda Siarki z PiS z karą nałożoną przez Prezydium Sejmu na posłów tej partii. Roman Giertych zapowiedział surowe konsekwencje wobec kłamstw stacji.

Dostali po kieszeni

Ubiegły tydzień w polskiej polityce stał pod znakiem wielkiej awantury, którą rozpoczął Jarosław Kaczyński. Przypomnijmy: na mównicę zgodnie z planem wszedł mecenas Roman Giertych, któremu marszałek udzielił głosu. Nagle obok polityka KO zjawił się wyraźnie pobudzony prezes PiS, który zaczął przekrzykiwać Giertycha. Po chwili poseł Koalicji Obywatelskiej został otoczony przez polityków PiS, którzy zaczęli krzyczeć w jego stronę „morderca”, co miało łączyć go ze śmiercią Barbary Skrzypek.

W piątek Prezydium Sejmu zdecydowało o ukaraniu aż 51 posłów PiS, który obrażali w sali plenarnej Romana Giertycha. Na liście ukaranych są same tuzy. To m.in. Przemysław Czarnek, Piotr Gliński, Antoni Macierewicz, Marek Suski czy Mateusz Morawiecki, który ostatnio był zdecydowanie wycofany.

— 51 posłów PiS swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia naruszyło powagę Sejmu, krzycząc bezpodstawnie „morderca” w stronę posła Romana Giertycha. W związku z tym Prezydium Sejmu zastosowało najwyższy wymiar kary wobec Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arendt, czyli posłów, którzy sprowokowali zajście, czyli jedna druga uposażenia przez trzy miesiące oraz surową karę wobec 49 posłów — czyli jedna druga uposażenia przez dwa miesiące — przekazał wicemarszałek Piotr Zgorzelski.

Idzie na wojnę z TV Republika

Kilka dni później TV Republika opublikowała wstrząsającą wiadomość: poseł PiS Edward Siarka trafił do szpitala, bo po nałożeniu niesprawiedliwej kary doznał udaru!

– Poseł PiS zasłabł krótko po nałożeniu kary przez marszałka Hołownię za okrzyki na sali plenarnej „morderca” pod adresem posła KO Romana Giertycha – czytamy na stronie stacji. Brzmi jak paskudna manipulacja i faktycznie nią jest. Szybko okazało się, że Siarka… nie został ukarany przez Prezydium Sejmu. Nie był nawet obecny w Sejmie podczas niesławnej awantury.

– Jestem na zwolnieniu, bo przeszedłem zabieg, ale znacznie wcześniej. W ogóle nie było mnie w Sejmie, kiedy doszło do awantury z Giertychem. Nie można łączyć tych dwóch faktów – powiedział zaskoczony Siarka w rozmowie z „Faktem”. Efekt? Do akcji wkroczył Roman Giertych, który zapowiedział surowe konsekwencje wobec TV Republika.

– Pan Sakiewicz oskarżył mnie, że zainicjowałem kary finansowe dla posłów PiS za nazwanie mnie mordercą i to spowodowało udar pana posła Siarki. Ten drobny fakt, że udar miał miejsce miesiąc wcześniej nie stanowił dla TV Republika żadnego problemu. Po wymianie KRRiT będę wnioskował o cofnięcie koncesji dla tej kłamliwej stacji. Dość jawnego szerzenia przestępczych kłamstw – napisał na platformie X polityk KO.

Źródło: Fakt.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *