„Czas rozliczeń afer PiS”. Rusza ważne śledztwo, TEJ sprawy nie mogła zignorować nawet prokuratura Ziobry
Michał Szczerba i Dariusz Joński skomentowali wszczęcie śledztwa w sprawie szemranego szpitala tymczasowego. Mówią o gigantycznym przekręcie.
W poniedziałek Onet.pl poinformował, że Prokuratura Okręgowa w Opolu wróciła w sprawy, o której alarmowali w czasie pandemii posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński. Rząd stawiał szpitale tymczasowe w całej Polsce, a największe podejrzenie wzbudził ten uruchamiany we Wrocławiu.
Ziobro uderza w Morawieckiego
Szpital uruchomiono w halach i pomieszczeniach prywatnej spółki Dynamic Congress Centre (DDC). Jak pisał Onet.pl, spółka DCC należy do grupy biznesmenów z Ząbkowic Śląskich, uchodzących za dolnośląski bastion Michała Dworczyka. Pełnomocnikiem wojewody ds. organizacji szpitala został zaś Maciej Bluj, wieloletni znajomy Mateusza Morawieckiego.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli w grudniu 2022 r. posłowie Szczerba i Joński. Przestępstwo polega na „wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej w budżecie Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 1 mln 546 tys. 427 zł”.
W dolnośląskim PiS-ie nie mają wątpliwości, że wszczęcie śledztwa nie jest przypadkowe. – Prokuratura uaktywnia się przed wyborami – mówił Onetowi jeden z posłów PiS. Pisaliśmy o tym tutaj.
Mamy pierwszą odsłonę rozliczeń
Dariusz Joński i Michał Szczerba zorganizowali konferencję prasową na której odnieśli się do wszczęcia śledztwa przez opolską prokuraturę.
– Nadchodzi czas rozliczeń afer PiS-owskich. Mamy pierwszą odsłonę tego etapu rozliczeń. Tą odsłoną jest informacja, jaką z posłem Jońskim otrzymaliśmy z Prokuratury Okręgowej w Opolu o tym, że po naszym zawiadomieniu, po naszej kontroli, zostało wszczęte śledztwo przeciwko wojewodzie dolnośląskiemu, panu Jarosławowi Obremskiemu, w związku ze szkodą majątkową, którą prokurator uznał, że jest to szkoda wielkich rozmiarów – powiedział Michał Szczerba cytowany przez TVN24.pl
Posłowie dodali, że mamy do czynienia z „gigantycznym przekrętem”. – Chcę powiedzieć bardzo jasno: to był przekręt na 90 milionów zorganizowany przez biznesmenów, którzy decydowali o lokalizacji, nie mając do tego żadnych pełnomocnictw, i decydowali o wydatkowaniu ogromnych sum pieniędzy – mówił Dariusz Joński.
Polityk opisał, jak wyglądało w praktyce stawianie szpitala tymczasowego we Wrocławiu. – Do wojewody przyszedł biznesmen, zdecydował, że szpitala tymczasowego nie będzie w Hali Stulecia we Wrocławiu, gdzie powinien być szpital, i wyznaczył miejsce pod budowę nowego szpitala tymczasowego. Ten szpital miał kosztować 16 milionów, okazało się ostatecznie, że kosztował 90 milionów. Ten biznesmen dostał pełnomocnictwa dopiero po czasie i to jest właśnie przekręt na te 90 milionów – tłumaczył.
Źródło: TVN24.pl