Czarnek wskazał najlepszego premiera od 1989 r. Odlot! „Na równi z panią Beatą Szydło”

Przemysław Czarnek był gościem Radia ZET. Odchodzący ze swojej funkcji minister edukacji jest zachwycony dorobkiem ośmiu lat rządów PiS.

Przemysław Czarnek był jednym z najbardziej kontrowersyjnych ministrów w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Doprawdy, możemy tylko współczuć uczniom, rodzicom i nauczycielom, że musieli przez lata wysłuchiwać kolejnych mądrości tego polityka. Chamstwo, buta, arogancja – to określenia, z którymi już zawsze będzie kojarzyła się nam jego – na całe szczęście – kończąca sie „misja”.

Czarnek gościł ostatnio w audycji „Gość Radia ZET” u Bogdana Rymanowskiego. Odchodzący minister odniósł się w rozmowie m.in. do głosowania nad przywróceniem refundacji in vitro.

Czarnek: Morawiecki i Szydło najlepsi

– Ja będę na pewno przeciwko. Mamy dziś ogromne problemy np. z finansowaniem pobytu starszych ludzi w domach pomocy, z opieką nad ludźmi, którzy leżą na 3. lub 4. piętrze wieżowców. Na to trzeba wydawać pieniądze – tłumaczył minister.

Jego zdaniem środki finansowe na in vitro mogą być również przeznaczone na leczenie bezpłodności. – In vitro w Polsce jest legalne. Jeśli ktoś chce z niego korzystać – proszę uprzejmie. Nie widzę przeszkód – dodał w swoim stylu Przemysław Czarnek. Nie wspomniał jednak o kosztach.

Czarnek bardzo wyraźnie zaznaczył, że nie przeprosi Szymona Hołowni za nazwanie go „marszałkiem rotacyjnym”. – Kto wymyślił tę funkcję? Pan Hołownia z panem Czarzastym, w imię ambicji pana Czarzastego. Ja tego nie wymyśliłem. Dlaczego ja mam przepraszać za coś, co oni wymyślili? – powiedział polityk PiS. – To oni wyzywają nas od złodziei, wpychają nas za kraty, mówią „będziecie siedzieć”, robią z nas potworów itd., a my nie możemy nazwać funkcji tak, jak oni nazwali?! – denerwował się na antenie.

W rozmowie nie mogło zabraknąć też wątku czysto politycznego i podsumowań. – Mateusz Morawiecki jest najlepszym premierem RP od 1989 roku. Na równi z panią Beatą Szydło. Nie jest twarzą porażki. Wystarczy wyjrzeć przez okno, by zobaczyć sukcesu rządów Morawieckiego i Szydło – podsumował polityk PiS.

U nas za oknem szaro, buro i ponuro. Ale może to kwestia pory roku…

Źródło: Radio ZET

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *