Coraz głośniej o emeryturze Kaczyńskiego. Prezes zabrał głos ws. swojego następcy. „Nie może to być ktoś z…”
Coraz głośniej wybrzmiewają głosy, że Jarosław Kaczyński powinien udać się na polityczną emeryturę, a przynajmniej wskazać swojego następcę w roli lidera PiS. Sam prezes zabrał głos w tej sprawie.
Co dalej z prezesem?
Jarosław Kaczyński udzielił obszernego wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. Prezes PiS mówił przede wszystkim o wyborach, o misji utworzenia rządu przez Mateusza Morawieckiego.
– To nie jest misja straceńcza – ocenił lider PiS. –Najwyżej może się skończyć tym, że nie uda się uzyskać wotum zaufania, co w demokracji nie jest niczym szczególnym – dodał Kaczyński.
Prezesa zapytano też o jego potencjalną polityczną emeryturę. Już po wyborach Marcin Mastalerek, nowy szef gabinetu prezydenta, stwierdził, że Kaczyński powinien zakończyć swoją przygodę z polityką. O tym, że przyszedł czas na zmiany we władzy PiS, mówi także Jan Krzysztof Ardanowski.
– Uznaję pewną wielkość Kaczyńskiego. Ale nie może być nasza partia oparta tylko o Kaczyńskiego, czyli jednego człowieka, starzejącego się. Nie możemy stać się partią geriatryczno – kanapową – powiedział polityk w rozmowie z „Super Expressem”. Zdaniem Ardanowskiego prezes powinien dać „jasny sygnał do sukcesji w PiS”. Jak wskazuje polityk, Kaczyński musi mieć świadomość, że „kiedy go zabraknie, partia się rozsypie”. Powinien więc poczynić przygotowania i namaścić następcę. Sam Ardanowski uważa, że w roli nowego prezesa PiS sprawdziłby się… Andrzej Duda, którego nazywa „jednym z wybitniejszych prezydentów ostatnich lat”.
Kaczyński o emeryturze
Co do powiedzenia na temat swojej ewentualnej emerytury czy dalszego przywództwa w PiS ma sam prezes?
– Nie ma sensu podejmować dyskusji w tych kwestiach – stwierdził Kaczyński. – Moja kadencja jako prezesa PiS upływa w roku 2025 jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Nastąpi wtedy wybór nowego szefa partii. Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone – dodał lider ekipy z Nowogrodzkiej.
– Kongres PiS zadecyduje, kto ma być nowym szefem. Sądzę, że nie może być to ktoś z krótkim stażem w naszej partii. Musi być to ktoś młodszy ode mnie o pokolenie, sprawdzony w ogniu i lodowatej wodzie. U nas tacy ludzie są – ocenił Jarosław Kaczyński.
Źródło: PAP