Co za męki Kalety! Nieudolnie próbował usprawiedliwić TEN kuriozalny wpis Suwerennej Polski. A na koniec zaatakował Niemcy

Po ataku Hamasu na Izrael, Brama Brandenburska w Berlinie została symbolicznie podświetlona w kolory izraelskiej flagi. Suwerenna Polska zestawiła cztery zdjęcia symbolu Berlina, w tym z czasów III Rzeszy.

Suwerenna Polska tweetuje

Po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael, świat okazał wsparcie zaatakowanemu państwu. Izraelskimi barwami zabłysły m.in. Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, ale też symbol Berlina – Brama Brandenburska.

Szybko zwrócili na to uwagę Suwerenna Polska.

Na profilu partii Ziobry na platformie X (czyli dawny Twitter) pojawiło się zestawienie czterech zdjęć Bramy. Widzimy symbol Berlina podświetlony kolorami flag Izraela, Ukrainy i LGBT. Czwarte zdjęcie prezentuje zabytek z czasów III Rzeszy, przyozdobiony jest flagami ze swastyką.

– A Ty, którą Bramą Brandenburską dziś jesteś? – prowokacyjnie pyta Suwerenna Polska.

https://twitter.com/Suwerenna_POL/status/1711070079817839089

Kaleta próbuje wyjaśnić

Sebastian Kaleta, który gościł w programie „Tłit” WP, został zapytany o niefortunny post na profilu Suwerennej Polski. Zamiast przyznać, że było to nie na miejscu, wybrał próbę usprawiedliwienia. I szybko okazało się, że nie był to dobry wybór. Kaleta pogubił się w tłumaczeniach.

– Podświetlanie budynków, w ramach solidarności z jakimś państwem lub sytuacją kryzysową, często jest taką formą wyrażania pustego poparcia, a często ideologicznego wzmożenia – próbował argumentować polityk. W odpowiedzi prowadzący program dziennikarz wskazał, że przecież w kolory różnych flag podświetlany jest choćby Pałac Prezydencki, w którym rezyduje prezydent Andrzej Duda, osoba z politycznego obozu Kalety. Czyżby i Duda dokonywał w ten sposób „ideologicznego wzmożenia?”

Ta grafika jest wieloznaczna. Można ją sobie zinterpretować w różny sposób – wił się w próbie odpowiedzi Kaleta. – Proszę mi wybaczyć, ale nad publikacją grafik na profilu naszej partii nie siedzi całe konsylium – skwitował w końcu. A potem przeszedł do tego, co on i jego obóz polityczny umie najlepiej: a więc do atakowania Niemców.

Myślę, że w przeciągu ostatniego półtora roku państwo niemieckiego dostatecznie się skompromitowało, by ironicznie zadawać pytania o jego realną postawę i prawdziwe intencje – podsumował wątek niefortunnego wpisu Suwerennej Polski.

Źródło: WP

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

2 Odpowiedzi na Co za męki Kalety! Nieudolnie próbował usprawiedliwić TEN kuriozalny wpis Suwerennej Polski. A na koniec zaatakował Niemcy

  1. Jan pisze:

    Jaki jest paragraf na publiczne propagowanie symboli hitlerowskich, towarzyszu Kaleta? Jako funkcjonariusz ministranctwa sprawiedliwości powinniście to wiedzieć

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *