Były zamachy na Kaczyńskiego? Suski obawia się o bezpieczeństwo prezesa w nowym Sejmie. „Wystawienie na strzał”
Wraca temat prywatnej ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Marek Suski uważa, że pozbawienie prezesa osobistych „goryli”, co zapowiada marszałek Sejmu Szymon Hołownia, to wystawienie Kaczyńskiego „na strzał”.
Kaczyński bez ochrony?
Marek Suski był gościem Radia ZET. Podczas rozmowy poruszono temat ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Prezes chodzi po Sejmie w towarzystwie prywatnych ochroniarzy. Jak wiadomo, PiS straciło władzę, więc i specjalne przywileje dla prezesa PiS odejdą w zapomnienie. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia dał już do zrozumienia, że nie podoba mu się, iż po Sejmie chodzą ochroniarze z zewnętrznej firmy. Hołownia chce, by to Straż Marszałkowska odpowiadała za zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom na terenie parlamentu.
– Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach, które powinny panować w tym budynku, w tej izbie, i ten problem zostanie przez nas rozwiązany – powiedział Hołownia.
Suski oburzony
Prywatni „goryle” Kaczyńskiego nie dostaną więc pozwolenia na wejście do Sejmu? Marek Suski jest oburzony takim postawieniem sprawy. Uważa, że zwiększa to ryzyko… zamachu na prezesa PiS.
Suski: na Kaczyńskiego były zamachy.
🎥 1/2 pic.twitter.com/O3rHoQshUW
— 𝗽𝗿𝗮𝘀𝗸𝘆 (@pr4sky) November 24, 2023
– To jest wystawienie na strzał prezesa Kaczyńskiego. Pan marszałek Hołownia powinien się zastanowić, co robi – denerwował się Suski na antenie Radia ZET. Jak twierdził, były już próby przeprowadzenia zamachu na lidera PiS. – Na prezesa Kaczyńskiego były zamachy. Kolega i członek PO zamordował naszego człowieka w Łodzi, drugiemu poderżnął gardło. On przyszedł zamordować Jarosława Kaczyńskiego, na szczęście tam go nie było. Miał listę naszych biur – opowiadał Suski. – Ja mówiłem panu marszałkowi, że będzie brał odpowiedzialność na siebie, jeśli dojdzie do tego typu zachowań. Bo to on nie pozwolił osobie, na którą były zamachy i której się grozi, nie pozwolił jej chronić. To wystawienie na strzał. Mówię to z całą odpowiedzialnością – ocenił polityk PiS.
Przyznał, że obawia się, iż na korytarzu sejmowym ktoś może zaatakować prezesa PiS. Na pytanie, czy Kaczyński podporządkuje się decyzji Hołowni odparł, że najpewniej dojdzie do próby przekonania marszałka, że ochrona jest potrzebna.
– Jeżeli w demokratycznym kraju mówi się, że do Sejmu każdy może wejść oprócz ochroniarzy prezesa Kaczyńskiego, to jest skandal. To jest prawdziwy skandal – skwitował Suski.
Źródło: Radio ZET
2 Odpowiedzi na Były zamachy na Kaczyńskiego? Suski obawia się o bezpieczeństwo prezesa w nowym Sejmie. „Wystawienie na strzał”
Panie Suski a dlaczego ja mam placic za ochrone Kaczynskiego niech sobie sam za nia placi jsk nie chce korzystac z ochrony sejmowej – bez przesady. lepiej te pieniadze przeznaczyc na schroniska dla zwierzat
TAKIEGO KURDUPLA TRUDNO TRAFIĆ -WIĘC JEST BEZPIECZNY EW. MOGĄ GO OCHRANIAĆ RYCERZE MARYJI.