Były pracownik TVP nagle zaskoczył refleksją i mówi o sumieniu. „Szybko przekonałem się…”
Bartłomiej Graczak pracował w TVP od stycznia 2016 roku. Odszedł, gdy jasne było, że w mediach publicznych nastąpią zmiany. Dziś oświadcza, że „nie pracował w zgodzie z sumieniem”.
Graczak o pracy w TVP
Bartłomiej Graczak rozpoczął swoją karierę w propagandowych mediach publicznych w styczniu 2016 roku. Był znany jako pracownik „Wiadomości” i gospodarz programów TVP Info – „Minęła 8”, „Minęła 9” i „Minęła 20”, „Info Raportu” oraz pasm informacyjnych. Gdy po wyborach 15 października stało się jasne, że media publiczne zostaną zmienione, Graczak odszedł.
– Nie chciałem ani być zwalnianym na mocy bezprawnego dekretu Sienkiewicza, ani bronić instytucji, która – mam tego pełną świadomość – nie spełniła oczekiwań ogółu społeczeństwa co do standardów obiektywizmu i rzetelności – twierdzi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. Oświadczył też, że przez ostatnie osiem lat nie zawsze „pracował w zgodzie z sumieniem”.
– Pracę rozpocząłem w styczniu 2016 roku i byłem pełen nadziei, że uda się zbudować merytoryczną, konserwatywną przeciwwagę do liberalnej narracji dominującej w Polsce. Niestety, dość szybko przekonałem się, że nie o wartości chodzi, lecz o polityczne wpływy, partyjną walkę o rząd dusz – mówi Graczak. – Nie zawsze pracowałem w zgodzie z własnym sumieniem, ale wiedziałem, że jak odejdę nic się nie zmieni. Dlatego próbowałem wykonywać ten, wymarzony bądź co bądź, zawód mimo istotnych ograniczeń – przyznał były pracownik propagandowych mediów publicznych.
Teraz Graczak chce rozwinąć własny kanał na platformie YouTube.
– Będę budował media po swojemu, a nie na czyjeś zlecenie. Zamiast porzucić media (co rozważałem) chcę zaryzykować i zbudować coś nowego, innego, na własnych zasadach – zapowiedział. Nie ukrywa, że liczy na wsparcie finansowe widzów.
Pożegnania w TVP
Z TVP już pożegnało się wiele gwiazd – twarze PiS-owskiej propagandy, takie jak Danuta Holecka czy Michał Rachoń zakotwiczyły w TV Republika. Co jednak ciekawe, w zespole tworzącym „19:30”, nowy serwis informacyjny telewizyjnej Jedynki, jest wiele osób, które pracowały przy „Wiadomościach”.
– Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Grzegorz Sajór miał powiedzieć w środę na spotkaniu dotyczącym przyszłości TVP Info, że zaprasza część osób i jest otwarty na rehabilitację – mówi informator portalu Wirtualnemedia.pl. To jednak nie do końca podoba się nowym pracownikom, szczególnie osobom, które wróciły do TVP.
— Nie podoba im się to, że w nowych programach informacyjnych nadal mają pracować ludzie, którzy pracowali w „Wiadomościach” czy generalnie robili tematy polityczne w TVP w ostatnich latach – podkreśla informator portalu.
1 Odpowiedzi na Były pracownik TVP nagle zaskoczył refleksją i mówi o sumieniu. „Szybko przekonałem się…”
Najlepiej dla wszystkich będzie gdy zrezygnujesz z tych swoich planów. Jesteś facet po prostu gnidą i nic tego nie zmieni.