Przesłuchiwała Barbarę Skrzypek, teraz zdradza kulisy. „Skandaliczne nieposzanowanie śmierci”

Śmierć przyjaciółki Jarosława Kaczyńskiego rozpętała polityczną burzę. Barbara Skrzypek zmarła w sobotę, trzy dni wcześniej była przesłuchiwana. Teraz poznaliśmy szczegóły.

Barbara Skrzypek zmarła trzy dni po przesłuchaniu, jakie przeprowadziła Ewa Wrzosek, ale – podkreślmy to – nie ma żadnych dowodów na to, że rozmowa z prokurator doprowadziła do jej śmierci. Kobieta wyszła z budynku prokuratury o własnych siłach. W sobotę dowiedzieliśmy się, że nie żyje, co PiS cynicznie teraz wykorzystuje i zarzuca władzy doprowadzenie do śmierci seniorki.

Prok. Wrzosek wypowiedziała się teraz na temat tego, co działo się w dniu przesłuchania: po pierwsze, zaprzeczyła, jakoby stan zdrowia Skrzypek uniemożliwiał przesłuchanie. Kobieta miała jedynie zgłosić, że ma problemy ze wzrokiem, a więc może mieć trudności z odczytaniem protokołu. W odpowiedzi obiecano jej, że dokument zostanie odczytany na głos. Wrzosek przyznała, że Skrzypek była zdenerwowana, ale to naturalne.

Media zapytały prokurator o to, czy poznamy stenogramy z przesłuchania: kwestia ta ma zostać, jak podała Wrzosek, „rozważona” w przypadku, gdy strona pokrzywdzona w prowadzonym postępowaniu złoży taki wniosek. Podkreśliła jednak, że pełnomocnik Skrzypek nie złożył żadnych dokumentów, które miałyby sugerować, że do przesłuchania nie może dojść ze względu na stan zdrowia jego klientki.

Posądzenie o doprowadzenie do zgonu

Prokurator odcina się też od wszelkich posądzeń dot. tego, że przesłuchanie mogło doprowadzić do śmierci kobiety.

Nic nie wiemy o przyczynie zgonu, o okolicznościach śmierci Barbary Skrzypek. Poznałam ją pierwszy raz podczas tego przesłuchania — powiedziała mediom. — Jest mi naprawdę niezmiernie przykro, że doszło do tej sytuacji. Jestem również człowiekiem […]. Wykorzystywanie śmierci w bardzo instrumentalny sposób przez osoby publiczne, nieposzanowanie jej śmierci, jest dla mnie skandaliczne, obrzydliwe, graniem i tańcem na trumnie pani Barbary Skrzypek. To była naprawdę ujmująca osoba. Ci wszyscy, którzy znali ją o wiele lepiej, nie jestem w stanie jako człowiek wytłumaczyć sobie, jakiego rodzaju niskie pobudki kierują nimi, by wykorzystywać tę śmierć w sposób tak instrumentalny — dodała.

Jak na razie PiS zalewa jednak media społecznościowe jasnym przekazem: przesłuchanie miało zabić współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego. Prezes z Nowogrodzkiej próbuje ugrać kapitał polityczny na kolejnej śmierci z jego otoczenia.

Źródło: Onet

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *