Butny Ziobro już się szykuje! OTO co zrobi, gdy PiS wróci do władzy. „Tu nie chodzi o zemstę”

Zbigniew Ziobro opowiedział o swoich marzeniach: wróci do władzy, rzuci Donalda Tuska na kolana i… wcale, a wcale się nie zemści.

Zbigniew Ziobro tęskni za władzą

Zbigniew Ziobro odwiedził telewizję wPolsce24. Były minister sprawiedliwości skomentował słynne już nocne rozmowy Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Ziobry jest to efekt wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, co zbudowało „nową architekturę polskiej sceny politycznej”.

Ziobro stwierdził też, że wybory prezydenckie wygrał nie tyle Karol Nawrocki, co… Polska. I to dla Donalda Tuska – oczywiście zdaniem polityka PiS – okropny scenariusz. – Prawda jest taka, że te wybory również oznaczają jedno – koniec Tuska. I to koniec bardzo drastyczny w swych konsekwencjach, bo Tusk przekroczył wszystkie czerwone linie i on o tym wie. Dlatego desperacja Tuska jest wielka i z całą pewnością, gdyby inna była postawa marszałka Hołowni, Kosiniaka Kamysza, to mielibyśmy dzisiaj w Polsce stan wyjątkowy i byłaby podjęta realna próba zablokowania prezydenta Nawrockiego — powiedział.

Twierdzi też, że „źródło z prokuratury” przekazało mu, że Adam Bodnar chciał wejść do Sądu Najwyższego i niejako zablokować przejęcie władzy przez Nawrockiego. Teraz grozi obozowi władzy śledztwem i surowymi karami.

W tej sprawie musi być śledztwo w przyszłości, bo to po pierwsze, bo jest element większej układanki, odpowiedzi karnej za zamach na ustrój polskiego państwa. Ja nie żartuję. To jest przestępstwo zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności — groził palcem.

Zapewnił wszystkich, że jest litościwy i wcale nie chce się mścić – troszczy się tylko o Polskę. – Tu nie chodzi o zemstę. Tutaj po prostu trzeba to zrobić po to, aby to się więcej nie powtórzyło — kontynuował w rozmowie z prawicowym medium.

Nocna schadzka Hołowni z PiS-em

Wiemy już, że na linii była Trzecia Droga-PiS trwają zaskakujące rozmowy: wiele wskazuje na to, że ludowcy i Polska 2050 chcą zdradzić KO i zbudować koalicję z Nowogrodzką. Taki wariant sugeruje m.in. tygodnik „Wprost”. Premierem nowego rządu miałby zostać Władysław Kosiniak-Kamysz. Razem z Hołownią mają być źli na Donalda Tuska za to, że ten chce w ramach rekonstrukcji rządu usunąć z gabinetów część ich polityków.

Jeżeli Polska 2050 zbuduje koalicję z PiS, będzie to koniec tej partii. Problem w tym, że wiele wskazuje na to, że ugrupowanie to i tak nie wprowadzi za dwa lata posłów do Sejmu – środowisko to jest więc zdesperowane i nie ma wiele do stracenia.

Źródło: wpolityce.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *