Burzliwa kłótnia i rezygnacja z pracy. Ujawniono nowe fakty ws. śmierci partnera Sabalenki
Nie żyje Konstantin Kołcow, partner tenisistki Aryny Sabalenki. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Rosyjskie media przyjrzały się ostatnim dniom z życia byłego hokeisty. Doszło do kłótni i zwolnienia z pracy.
Konstantin Kołcow nie żyje
Nie żyje partner tenisistki Aryny Sabalenki, były hokeista Konstantin Kołcow. Zmarł w Miami w nocy z 17 na 18 marca. Miał 42 lata. Z komunikatu miejscowej policji wynika, że mężczyzna popełnił samobójstwo, skacząc z balkonu.
– Według śledczych, w poniedziałek 18 marca 2024 r. około godziny 12:39 policja i straż pożarna w Bal Harbour zostały wysłane do ośrodka St. Regis Bal Harbour Resort pod adresem 9703 Collins Ave., w związku z mężczyzną, który wyskoczył z balkonu – brzmi komunikat. – Wydział Zabójstw Departamentu Policji Miami-Dade przejął śledztwo w sprawie rzekomego samobójstwa pana Konstantina Kolcowa (17.04.1981). Nie podejrzewa się żadnego przestępstwa – czytamy dalej. Wcześniej pisano o wypadku samochodowym oraz zakrzepie krwi.
Rosyjskie media przyjrzały się ostatnim dniom z życia Kołcowa. Jak donosi portal Match TV, zaledwie dzień przed śmiercią mężczyzna odszedł z pracy w rosyjskim klubie Saławat Jułajew Ufa. Według relacji, pożegnanie przebiegło w burzliwy sposób. Klub miał zaległości wobec pracowników, w tym Kołcowa. Podobno doszło do kłótni między nim a najważniejszymi osobami w klubie, po której Kołcow podał się do dymisji, podpisując rezygnację. Jedną z przyczyn kłótni miało być odpadnięcie drużyny już w 1. rundzie Pucharu Gagarina.
Klub pożegnał zmarłego w specjalnym oświadczeniu.
– Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że zmarł trener Konstantin Kołcow. Był osobą silną i pogodną, był lubiany i szanowany przez zawodników, kolegów i kibiców. Konstantin na zawsze wpisał się w historię naszego klubu, który razem z nim zdobył mistrzostwo Rosji i Puchar Gagarina, a także wykonał świetną robotę w sztabie trenerskim drużyny – napisano w komunikacie.
Sabalenka zagra w turnieju?
Tymczasem Sabalenka ma wystąpić w turnieju Miami Open. Białorusinka nie zrezygnowała ze startu w imprezie. W II rundzie turnieju ma zmierzyć się z Hiszpanką Paulą Badosą. Obie tenisistki łączą przyjacielskie relacje.
– Sporo z nią rozmawiałam. Dobrze wiem, przez co przechodzi, znam całą sytuację. Nie chcę, żeby cierpiała – powiedziała Badosa na konferencji prasowej. – Gra przeciwko niej w tych okolicznościach będzie bardzo niekomfortowa. Nie chcę o tym więcej mówić, obiecałam jej to. Współczuję jej – dodała zawodniczka.
Paula Badosa says Aryna Sabalenka is her best friend & she never wants to see her suffer
“A little while ago Caroline was also commenting on Aryna’s situation. She said she saw her earlier on today and gave her space but also let her know she was there for her. Have you had the… pic.twitter.com/gqB2c40Eeg
— The Tennis Letter (@TheTennisLetter) March 20, 2024
2 Odpowiedzi na Burzliwa kłótnia i rezygnacja z pracy. Ujawniono nowe fakty ws. śmierci partnera Sabalenki
Ten ciepły i lubiany człowiek to kawał gnoja. Zostawił matkę z trójką dzieci dla Sabalenki, kobiety polityka. Sam wspierał Łukaszenkę, nigdy od niego się nie odciął. Nie zdziwiłbym się, gdyby to było samobójstwo na prośbę władz.
Samobójstwa u nich wyglądają podobnie. Jak nie skok z balkonu to herbatka z polonem. Radziecka mentalność.