Burmistrz z PiS pod rękę z proboszczem skasowali lokalny targ. Sprzedawcy są załamani! „Lekceważenie przykazania Bożego”
Źródło: Gazeta Wyborcza
Społeczność w Sokołowie Małopolskim jest podzielona w sprawie zmian, jakie mają wejść w życie od 1 kwietnia. Chodzi o tamtejszy bazar, którego pracę w niedzielę w właściwie zakończył lokalny proboszcz, przy pomocy nowego burmistrza z PiS. Lokalni przedsiębiorcy są załamani.
Niedzielę spędzaj z bogiem, nie na targowisku!
Dla przedsiębiorców pracujących siódmego dnia tygodnia w Sokołowie Małopolskim to nie ZUS stanowi największy problem, a lokalny proboszcz, który uważa ich za konkurencję. Pamiętacie, gdy kilka lat temu w Polsce zaczynały obowiązywać niedziele niehandlowe? Wtedy co drugi ksiądz zarzekał się, że pomysł PiS jest błogosławieństwem dla społeczeństwa, ponieważ „jest to dzień dla rodziny i boga”. A to, czy ktoś pracujący przez sześć dni w tygodniu znajdzie jeszcze czas na zrobienie porządnych zakupów dla siebie i wszystkich swoich bliskich, to już mniej istotna kwestia.
Taka sytuacja ma obecnie miejsce we wspomnianym Sokołowie Małopolskim, gdzie od lat działa słynna giełda, na której odwiedzający mogą kupić praktycznie wszystko, co znajduje się na liście naszych podstawowych potrzeb. Mieszkańcy w rozmowie z reporterem „Gazety Wyborczej” chwalą sobie targowisko za przystępne ceny produktów, znacznie niższe niż w pobliskich hipermarketach. Niestety, działający w tamtym rejonie proboszcz zamierza zagarnąć niedzielę dla siebie i doprowadził do tego, aby bazar od 1 kwietnia działał w soboty.
– Organizowanie takiej giełdy w niedzielę oznacza lekceważenie przykazania Bożego, które mówi: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił – cytuje Gazeta Wyborcza ks. Jana Prucnala. Duchowny w swoim przekazie jest o tyle bezczelny, że argument, iż dla wielu ludzi bazar jest pracą, która pomaga im podreperować codzienny budżet, określił jako „szatańskie myślenie”. Ponadto w trakcie niedzielnych mszy zbierano podpisy pod petycją domagającą się zakazu działalności giełdy w niedzielę.
– Ludzie z Sokołowa już nie chcą tu chodzić do kościoła, wolą jeździć do okolicznych wiosek. Idą na mszę posłuchać o Bogu, a ksiądz tylko o giełdzie – komentuje jedna z mieszkanek. Pozbawiony empatii wobec bliźnich ksiądz nie był jednak osamotniony w swojej krucjacie przeciwko handlarzom. Wspiera go urzędujący od zeszłego roku nowy burmistrz Sokołowa Andrzej Kraska z PiS, który od dawna deklarował zlikwidowanie niedzielnego bazaru.
Źródło: Gazeta Wyborcza
1 Odpowiedzi na Burmistrz z PiS pod rękę z proboszczem skasowali lokalny targ. Sprzedawcy są załamani! „Lekceważenie przykazania Bożego”
Dodaj komentarz
Może ci się spodobać
Wystarczy dawać na tacę max 5 gr, aby ksiądz nie powiedział że mieszkańcy nie dają kasy na kościół.