Braun wywołał międzynarodowy skandal, Konfederacja głowi się, co zrobić z posłem-skandalistą. „Nie będzie lepszej okazji…”

Grzegorz Braun swoim atakiem na chanukową świecę wywołał międzynarodowy skandal. Co z politykiem-skandalistą zrobi Konfederacja? – Nie będziemy mieli lepszej okazji, żeby się go pozbyć – mówi anonimowo osoba z partii.

Skandal w Sejmie

Był taki moment przed wyborami, gdy wydawało się, że to Konfederacja będzie trzecią siłą w nowym Sejmie. Wynik wyborczy – 7,16 proc. – okazał się jednak daleki od oczekiwań. Partii Mentzena i Bosaka zaszkodziły skandaliczne wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego oraz wpisanie na listy szeregu kontrowersyjnych postaci.

Oczywiście były też błędy po naszej stronie. Te „pokemony”, które powyciągano nam na listach, to są błędy, które popełniono przy tworzeniu list – mówił Dobromir Sośnierz na antenie Polsat News. Z kolei Sławomir Mentzen ogłosił tuż po wyborach, że Janusz Korwin-Mikke nie wystartuje z list Konfederacji w kolejnych wyborach.

W szeregach partii została tykająca bomba w postaci Grzegorza Brauna. I wybuchła błyskawicznie.

We wtorek 12 grudnia Braun wywołał międzynarodowy skandal, gdy ugasił gaśnicą świece chanukowe stojące w sejmowym holu. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Konfederacji z posiedzenia i nakazał mu opuścić budynek parlamentu. Braun został też surowo ukarany pozbawieniem uposażenia poselskiego na okres kilku miesięcy.

Konfederacja wyrzuci Brauna?

Konfederacja ma teraz twardy orzech do zgryzienia. Lewica już złożyła wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. Sam Bosak nie chciał odpowiadać na pytania o partyjnego kolegę. Po sieci błyskawicznie rozeszło się nagranie, na którym widać, jak wicemarszałek ucieka przed dziennikarką „Gazety Wyborczej”.

Czy Konfederacja pozbędzie się problematycznego posła? Sławomir Mentzen napisał, że „potępia czyn Brauna” i „w najbliższej przyszłości podejmie dalsze kroki w sprawie”.

 

Stanisław Tyszka z Konfederacji przekazał, że jak dotąd nie ma decyzji o wykluczeniu Brauna z klubu. Przed godziną 19 konfederaci wydali lakoniczne oświadczenie.

Klub Poselski Konfederacja potępia zachowanie posła Grzegorza Brauna – czytamy. To na razie tyle. Ale nieoficjalnie wiadomo, że w szeregach klubu kończy się cierpliwość do posła-skandalisty.

Nie będziemy mieli lepszej okazji, żeby się go pozbyć. O losie Brauna zdecyduje kierownictwo partii, ale irytuje, że zawsze jego czyny spadają na nasze konto – mówi w rozmowie z portalem O2.pl osoba z władz Konfederacji. – Rozmawiamy z innymi partiami, czy ewentualnie moglibyśmy zachować wicemarszałka, usuwając Grzegorza Brauna. Razem z nim z partii odchodzi czterech posłów. Z klubu stajemy się wtedy kołem parlamentarnym – dodaje rozmówca portalu. Usunięcie Brauna z pewnością pozbawiłoby Konfederację głosów części swego elektoratu. Niewykluczone, że w przypadku usunięcia z klubu, Braun połączyłby siły z Januszem Korwin-Mikkem, który ogłasza utworzenie nowej partii.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *