Boniek zobaczył strój polskiej medalistki i… Co za komentarz, znowu burza w sieci! „Wstyd tak do ludzi”
Znowu drama o stroje polskich olimpijczyków! Tym razem to Zbigniew Boniek wywołał ten temat, gdy zobaczył, w jakim stroju startowała brązowa medalistka Natalia Kaczmarek.
W piątek 9 sierpnia wieczorem Natalia Kaczmarek zdobyła brązowy medal olimpijski w biegu na 400 metrów. Zawody najwyraźniej oglądał Zbigniew Boniek, bo po biegu opublikował w sieci zaskakujący wpis. Były prezes PZPN zwrócił uwagę na strój, w jakim występowała polska medalistka. I znów rozpalił burzę na ten temat.
– Widzę, ze nasza „atletyka” olewa kontrakt z zagranicznym sponsorem i startuje z inną marką… – napisał Boniek. Nawiązał do tego, że przed igrzyskami PKOl podpisał kontrakt z Adidasem. Wcześniej polskich olimpijczyków ubierała rodzima firma 4F. Jednak lekkoatleci startują na igrzyskach w strojach tej drugiej firmy. O co więc chodzi? Wbrew sugestiom Bońka, nie o „olanie kontraktu”.
– Każdy sport na własnych arenach jest z własnym dostawcą – tzw odzież specjalistyczna. Lekka akurat z 4F. Adidas za to na dekoracjach i wszędzie na oficjalnych wystąpieniach. Nikt nikogo nie olewa. To standardowa procedura – wyjaśnił w komentarzu pod postem Marek Plawgo, były lekkoatleta, płotkarz, zdobywca dwóch brązowych medali mistrzostw świata.
Każdy sport na własnych arenach jest z własnym dostawcą – tzw odzież specjalistyczna. Lekka akurat z 4F. Adidas za to na dekoracjach i wszędzie na oficjalnych wystąpieniach.
Nikt nikogo nie olewa. To standardowa procedura.
— Marek Plawgo (@maras400) August 9, 2024
Ale nie wszyscy internauci byli tak wyrozumiali. „Panie Zbyszku, weź się pan trochę poorientuj w sprawie, bo wstyd tak do ludzi”, „Aż wstyd, mając takie zasięgi, takie głupoty pisać”, „Ale jesteś bystry”, „Sprawa była wyjaśniana setki razy”.
– Pytanie ciągle aktualne, skoro startujemy w polskim sprzęcie, to po co korzystać „ z zagranicy”? Tylko dla drobnej kasy? Bo nikt mi nie powie, że to coś pięknego – napisał Boniek w kolejnym wpisie.
Pytanie ciągle aktualne, skoro startujemy w polskim sprzęcie, to po co korzystać „ z zagranicy”? Tylko dla drobnej kasy? Bo nikt mi nie powie, że to coś pięknego 🇵🇱🔝 pic.twitter.com/hKCVlOF9Cz
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 10, 2024
– Bawią mnie ci anonimowi znawcy polityki marketingowej. Największym ich atutem jest anonimowość – dorzucił w kolejnym poście.
Bawią mnie ci anonimowi znawcy polityki marketingowej. Największym ich atutem jest anonimowość 😜😜 ps. Jeżeli dzisiaj Polska miałaby zdobyć tylko jeden Gold Medal to na kogo stawiacie? Kogo preferujecie?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 10, 2024
Burza o stroje polskich olimpijczyków rozszalała się też przy okazji ceremonii medalowej z udziałem Igi Świątek. Polka miała na sobie dres Adidasa, srebrna medalistka z Chorwacji, Donna Vekić – strój 4F. W narracji prawej strony sceny politycznej to nowy rząd doprowadził do podpisania umowy z niemieckim producentem. Prawda jest inna. Polski Komitet Olimpijski podpisał umowę z firmą Adidas w październiku 2023 r., a umową chwalił się dobry znajomy Jacka Sasina i prezes związku Radosław Piesiewicz.
Chinka w chińskim dresie, Chorwatka w Polskim 4F, a Polka w Niemieckim. pic.twitter.com/BiR7s2d3fC
— PrawyPopulista 🇵🇱🇺🇦 (@PrawaStronaa) August 4, 2024