Donald Trump triumfuje, Beata Szydło wyciąga szybkie wnioski. Co za analiza! „Nie łasił się do…”
Jest już pewne, że nowym prezydentem USA zostanie Donald Trump. Niektórzy politycy z Polski starają się z jego sukcesu wyciągnąć dla siebie lekcje. Przykładem jest Beata Szydło.
Trump wygrywa
Sukces Donalda Trumpa jest zaskakujący. Republikanin wygrywa mimo tego, że ostatnia prosta jego kampanii nie była udana, zaś Kamala Harris radziła sobie bardzo dobrze. Okazało się jednak, że to były (i przyszły) prezydent zdobył większe poparcie w swing states i pasie rdzy (stanach, które najmocniej ucierpiały w wyniku globalizacji).
Intryguje jednak coś jeszcze innego: Trump prowadził ostrą kampanię, obrażał rywalkę, uśmiechał się do fanów kryptowalut i ogólnie raczej walczył o elektorat prawicowy, a nie centrowy. Zauważyła to Beata Szydło.
Beata Szydło chce być jak Trump!
Niedawno mówiło się, że jeżeli tylko w USA wygra Republikanin, PiS wystawi do walki o Pałac Prezydencki Przemysława Czarnka.
Teraz jednak oko do ludzi z Nowogrodzkiej puszcza Szydło, była premier i obecna europosłanka.
– Donald Trump nie tracił czasu na szukanie „centrum”, nie łasił się do otwarcie wrogich liberalno-lewicowych mediów. On robił swoje, trzymał się swojej agendy – i wygrał. To przykład dla każdego prawicowego polityka, jak należy działać. Odwaga i praca dają zwycięstwo – rzuciła złotą myśl na X Szydło.
Donald Trump nie tracił czasu na szukanie „centrum”, nie łasił się do otwarcie wrogich liberalno-lewicowych mediów. On robił swoje, trzymał się swojej agendy – i wygrał. To przykład dla każdego prawicowego polityka, jak należy działać. Odwaga i praca dają zwycięstwo. Gratulacje,…
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) November 6, 2024
Czy więc PiS wyciągnie taką właśnie lekcje z wygranej Trumpa: postawi na skrajnego, prawicowego kandydata, który miałby rzucić rękawicę komuś z PO (najpewniej Rafałowi Trzaskowskiemu)?
Jeżeli Nowogrodzka uzna, że taka jest recepta na sukces przed nami bardzo brutalna kampania. Tyle że – patrząc na warunki polskie – byłby to też przepis na porażkę PiS w wyborach. Polskie społeczeństwo niechętnie popiera radykałów, co widać po poparciu Konfederacji – dość wysokim, ale nadal znacznie niższym niż PO czy PiS. Czy więc Jarosław Kaczyński sam skaże siebie i swoich ludzi na porażkę?
Źródło: X