Awantura w Polsat News. Kaja Godek i Joanna Scheuring-Wielgus pokłóciły się o aborcję

W studiu Polsat News zrobiło się gorąco. Kaja Godek i posłanka Joanna Scheuring-Wielgus pokłóciły się o aborcję.

8 marca, czyli w Dzień Kobiet, Sejm zajmie się obywatelskim projektem ustawy Fundacji Życie i Rodzina, za którą stoi Kaja Godek. Z obywatelskiego projektu ustawy wynika, że za publiczne propagowanie działań związanych z przerywaniem ciąży, nawoływaniem do aborcji, czy za informowanie o możliwości wykonania zabiegu, można trafić za kratki nawet na dwa lata.

Projekt został złożony w Sejmie 28 grudnia w Święto Świętych Młodzianków Męczenników.

To święto upamiętnia rzeź niewiniątek dokonaną na rozkaz Heroda.

Jak mówiła „Rzeczpospolitej” Kaja Godek w grudniu ubiegłego roku, celem ustawy jest likwidacja systemowego pomocnictwa w aborcji. W jej ocenie tego typu pomocnictwo rozwinęło się po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r.

Awantura w Polsat News

Do programu „Nowy Tydzień” w Polsat News została zaproszona Kaja Godek i posłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, a tematem rozmowy był projekt aborcyjnej ustawy. Między paniami doszło do gwałtownej wymiany zdań.

Zdaniem Godek, jeśli posłowie zagłosują za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu to sami „oddalą się od swojego elektoratu”. – Wyborcy konserwatywni, prawicowi, katoliccy zbierają podpisy pod inicjatywami antyaborcyjnymi– powiedziała.

Projekt w ostrych słowach skrytykowała parlamentarzystka – Nigdy nie powinniśmy rozmawiać o karaniu za pomaganie w aborcji. Aborcja powinna być legalna, bezpieczna i darmowa– zwróciła się do Kai Godek. Przypomniała także o wynikach badań, które mówią, że 70 proc. Polek i Polaków chce liberalizacji prawa aborcyjnego.

Następnie działaczka pro-life opisała historię na temat aborcji, która miała być przeprowadzona w 37. tygodniu ciąży. – To jest dziecko gotowe do porodu. W taki sposób lewica postrzega dzieci nienarodzone. Działacze lewicowy dobrze wiedzą, że to są ludzie, ale prowadzą kampanię na rzecz mordowania dzieci– mówiła. – Na Zachodzie są już nawet takie tendencje, żeby zabijać noworodki, jeżeli mają wady, niewykryte w trakcie ciąży. To jest straszne – dodała.

Na te słowa od razu zareagowała Joanna Scheuring-Wielgus – Nikt w Polsce nie zabija dzieci. Chcę tutaj też powiedzieć, że jeżeli jakaś kobieta chce w Polsce dokonać w Polsce aborcji, to może kupić tabletki farmakologiczne – stwierdziła.

Za takie doradzanie, w jaki sposób zrobić legalną aborcję, powinny być kary więzienia – przerwała jej Kaja Godek. – Ja bym za głupoty, które pani mówi, nie wsadzała pani od razu do więzienia – odcięła się posłanka Lewicy.

Źródło: Polsat News

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Awantura w Polsat News. Kaja Godek i Joanna Scheuring-Wielgus pokłóciły się o aborcję

  1. Baksik. pisze:

    Godek powinna dostać kilkoro poważnie chorych dzieci, których matki wiedziały już co tp będzie za dziecko i dla jego dobra chciały je usunąć , gdyż dziecko takie będzie cierpiało do końca życia, lub nie będzie pomocy na jego leczenie . Tak jest w naszym kraju na co dzień Ciekawe czy ta mądralinska baba dała by sobie chociaż z jednym takim dzieckiem !!!.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *