Awantura! Konfederata pokłócił się z dziennikarką o… TEN wpis Mentzena. „Pani mówi: jesteś garbaty i śmierdzi ci z pyska”

Na antenie Polsat News doszło do kłótni między politykiem Konfederacji Dobromirem Sośnierzem a dziennikarką Agnieszką Gozdyrą. Poszło o… twitterowy wpis Sławomira Mentzena.

W piątkowym programie „Debata dnia” na antenie Polsat News gościli m.in. Ryszard Petru i Dobromir Sośnierz. Polityk Konfederacji stwierdził w pewnym momencie, że Polska jest obecnie okupowana przez Brukselę.

Ale czy pan porównuje teraz rosyjską Dumę do Parlamentu Europejskiego? Bo trochę się przeraziłam – zareagowała prowadząca program Agnieszka Gozdyra. Sośnierz wyjaśnił, co miał na myśli – w jego wizji świata Polska jest okupowana przez Brukselę „za pomocą dyrektyw, które nam narzucają”. Ryszard Petru przypomniał Sośnierzowi, że Polska sama chciała wstąpić do Unii Europejskiej, a zaskoczona Agnieszka Gozdyra dopytywała, „kto nastaje na niepodległość” polityka Konfederacji.

Jeśli wszyscy w Polsce zgodzimy się, że chcielibyśmy mieć inny system ubezpieczeń OC, 100 proc. obywateli by zagłosowało za moją propozycją ustawy, to nie możemy jej wprowadzić, bo Bruksela się nie zgadza. No to jesteśmy niepodlegli, czy jesteśmy państwem podległym, okupowanym? – tłumaczył swoją wizję świata Sośnierz. Na to dziennikarka stwierdziła, że Konfederacja bierze się za politykę europejską, a miała problem z rejestracją komitetu wyborczego. Przypomniała wpis Sławomira Mentzena, który opisywał problemy z biurokracją i wyrobieniem numerów NIP i REGON dla komitetu.

Pan płacze nad Brukselą, a pan Mentzen nie wiedział, że trzeba założyć konto bankowe, żeby mieć wpłaty na komitet, to trzeba mieć NIP i REGON – mówiła Gozdyra. Sośnierz odparł, że dziennikarka nie zrozumiała wpisu i że Mentzen tylko żartował sobie z zasad.

Tak czytałem go, obśmiewający to. Nie, nie pisało tam, że jest zdziwiony. Pani nie umie czytać ze zrozumieniem – mówił Sośnierz. – Zmienia pani temat, zadała mi pani konkretne pytanie, odpowiedziałem pani na konkretne pytanie, a pani mówi: „ale w ogóle to jesteś garbaty i śmierdzi ci z pyska”. To jest na takim poziomie dyskusja – dodał urażony konfederata.

 To ja się nie znam na żartach konfederackich – odparła dziennikarka. – Dla mnie to jest przykład, że bierzecie się za wielkie reformy, a wykładnie się na początku – wskazała prowadząca program.

To, że kolega Mentzen napisał wpis, który naśmiewa się z powolności biurokracji, pani traktuje jako naszą nieudolność – bronił się Sośnierz.

– Dla was wszystko jest żartem, ale polityka nie jest żartem. Ludzie liczą, że politycy coś rzeczywiście zreformują – odparła dziennikarka.

Ja wiem, pani nigdy nie uznaje, że coś jest żartem – skwitował z westchnieniem żalu Dobromir Sośnierz.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Awantura! Konfederata pokłócił się z dziennikarką o… TEN wpis Mentzena. „Pani mówi: jesteś garbaty i śmierdzi ci z pyska”

  1. Czytelnik pisze:

    Konfederacja to kolejna zbieranina paranoików i frustratów życiowych wszelkiego rodzaju. Bredzą co im ślina na język przyniesie bez żadnego ładu i składu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *